Henning Berg na meczu Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz
T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Henning Berg (trener Legii): Jesteśmy oczywiście niezmiernie szczęśliwi ze zwycięstwa w trudnym i toczonym w ciężkich warunkach atmosferycznych meczu. Deszcz i grząskie boisko nie służyły podkręcaniu tempa gry. Zawisza zaprezentował się w defensywie lepiej niż w niedawnym spotkaniu w sezonie zasadniczym, stąd nasze pewne problemy. Ale najpierw było super podanie "Jodły" do Michała Żyry, a później asysta tego drugiego i gol "Sagana", który przypieczętował nasz sukces. Długo zwlekałem ze zmianami, ale nie chciałem nic robić na siłę. Zresztą ci, co byli na boisku nie zasługiwali, by z niego zejść i wierzyłem, że w końcu zdobędą bramkę.
Chciałem się też odnieść do sytuacji z terminarzem rozgrywek. Mam przed sobą oficjalne pismo z Ekstraklasy SA, która tuż przed rundą finałową poinformowała, że finaliści Pucharu Polski kolejne spotkanie ligowe rozegrają 6 lub 7 maja. A z tego, co wiem, Zawisza gra z Lechem już 5 maja, trzy dni po finale. Uważam, że to niesprawiedliwe i zastanawiam się, kto i z jakich powodów zmienił wcześniejszą decyzję.
Ryszard Tarasiewicz (trener Zawiszy):
T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Ryszard Tarasiewicz (trener Zawiszy): Legia wygrała zasłużenie, bo miała więcej do zaoferowania w ofensywie. Jest obecnie, według mnie, najlepszą drużyną w Polsce i chyba nie potrzebuje pomocy sędziego w sytuacjach stykowych. Szkoda, że arbiter nie pozwolił nam dokończyć kilku kontrataków. W przekroju całego sezonu nie jesteśmy w stanie dotrzymać kroku takiemu zespołowi jak Legia, ale w jednym meczu tak i dziś należą się moim chłopakom brawa za walkę. Wiosną już raz przegraliśmy w Warszawie, ale kilka dni później wygraliśmy pierwszy mecz półfinałowy PP z Jagiellonią. Nie miałbym nic przeciw temu, by historia się powtórzyła. Jeśli w piątek wygrany na Stadionie Narodowym finał PP, to dzisiejszej porażki nikt nie będzie żałował.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?