Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lemara to pomysł bractwa, ale barka jest miasta [wideo]

Redakcja
Bractwo Bydgoskiego Węzła Wodnego czuje się pominięte przy planowaniu działań na zabytkowej barce. Miejskie Centrum Kultury, które Lemarą zarządza, jest otwarte na współpracę, ale taką, żeby barka była dla mieszkańców.

Myśmy tę barkę znaleźli, walczyliśmy, by miasto się nią zajęło - przypomina Andrzej Tomczyk, wiceprezes Bractwa Bydgoskiego Węzła Wodnego. - Już 8 lat temu mieliśmy wizję wykorzystania barki do promowania miasta i szlaków wodnych. Włożyliśmy w Lemarę nasz czas, siły. Sami wiele rzeczy tu projektowaliśmy, załatwialiśmy, instalowaliśmy. - Mieliśmy też umowę z miastem, w której określa się nas jako przyszłego użytkownika barki - dodaje.

I, jak zaznaczają członkowie BBWW, nie mają pieniędzy na organizowanie imprez na barce, ale... - Przygotowaliśmy 40-stronicowy dokument z propozycjami imprez, działań wykorzystania Lemary - zaznacza Henryk Łepek, prezes BBWW. - Zajęło to dwa miesiące. Przekazaliśmy go prezydentowi, ale zamiast jakiejkolwiek dyskusji na temat naszej oddolnej propozycji, dowiedzieliśmy się, że użytkownikiem barki będzie Miejskie Centrum Kultury. Teraz nasza praca pójdzie na śmieci? - Albo ktoś inny nasz progam przejmie i będzie realizował? - dorzuca Tomczyk.

- To się nie stanie - zapewnia Marzena Matowska, dyrektorka MCK. - Miałam wgląd do tego dokumentu, ale w naszych działaniach nie planujemy nawiązywać do niego ani powielać jego propozycji. Cieszymy się, że mamy w końcu obiekt w centrum miasta, którego brakowało nam po stracie Pianoli. Będą na nim spotkania rodzin szyperskich, plenerowe imprezy, koncerty, wydarzenia teatralne, barka weźmie udział w piknikach np. przy Wyspie Młyńskiej.

Jest i miejsce dla propozycji wodniaków. - Spotkamy się pod koniec stycznia i jesteśmy otwarci na współpracę i wszelkie propozycje BBWW, które mają związek z działalnością kulturalną, edukacyjną. Chętnie skorzystamy z wiedzy i doświadczenia środowisk wodniackich, ale przy założeniu, że barka będzie służyła mieszkańcom Bydgoszczy. Po to została wyremontowana. Chcemy tam zrobić „ładownię kultury” i już zabieramy się za ładowanie. Na zimowe ferie przygotowujemy pierwsze działania - zapowiada Matowska.

- Mamy nadzieję, że MCK wykorzysta nasze kompetencje. Bo na razie to nie konsultuje z nami swoich działań. Już wpadł tutaj plastyk z planami zmian. Może warto, by je z nami skonsultował - sugeruje prezes BBWW.

(AK)

Wideo: Agata Kozicka


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto