Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Licealiści z Bydgoszczy sprzedają kartki świąteczne, by pomóc szkole w Kenii

Dorota Witt
Dorota Witt
Młodzi ludzie zebrali już 500 zł, ale potrzeby dzieci z wiejskiej szkoły Osimlai w południowej Kenii, nad którą pieczę trzyma Fundacja Mogę się uczyć, są znacznie większe
Młodzi ludzie zebrali już 500 zł, ale potrzeby dzieci z wiejskiej szkoły Osimlai w południowej Kenii, nad którą pieczę trzyma Fundacja Mogę się uczyć, są znacznie większe Fundacja Mogę się uczyć
Siedmioro licealistów z Bydgoszczy sięgnęło po nożyczki, klej, kolorowy papier i cekiny. Robią kartki świąteczne i wystawiają je na sprzedaż. Zarobili już w ten sposób 500 zł, ale potrzeby mają znacznie większe. Pieniądze przeznaczą na rozbudowę szkoły w Kenii. Ideą pomagania chcą zarazić uczniów innych bydgoskich liceów.

Zobacz wideo: Jak wielkie uprawy roślin niszczą środowisko naturalne?

Zapraszamy na jedyny w swoim rodzaju, świąteczny, charytatywny kiermasz. Zachęcamy do kupna kartek i dekoracji świątecznych wykonanych przez młodzież z Bydgoszczy i okolic. Każda kartka jest wyjątkowa, tak samo jak cel akcji. Cały zysk ze sprzedaży przeznaczony zostanie na rozbudowę szkoły Osimlai w południowej Kenii i pomoc dzieciom uczęszczającym do niej. Realizujemy tą akcję wraz z fundacją Mogę się uczyć. Akcja potrwa aż do Nowego Roku. - zachęcają bydgoscy licealiści.

Uczniowie IX Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy

Julia Kochanowicz, Maja Boryna, Natalia Chojnicka, Aleksandra Karwacka, Olaf Obidowski, Lena Trimouille i Bartosz Kołodziejczyk to grupa przyjaciół, uczniów IX Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy.

- Co nas łączy? Chyba taka zwyczajna chęć pomocy ludziom - mówi Bartosz.

Zbiórka pieniędzy na szkołę w Kenii

Ta zwyczajna chęć pomocy przerodziła się w projekt społeczny. Pomysł jest prosty, świąteczny: licealiści z pomocą kilku znajomych robią w wolnym czasie kartki świąteczne (- Nie wszyscy mają uzdolnienia plastyczne, ale wszyscy się bardzo starają - zapewnia Bartosz). Wszystkie kartki, a niebawem i inne drobne, własnoręcznie wykonane świąteczne ozdoby i upominki, są przeznaczone na sprzedaż. Wszystkie pieniądze, jakie młodym ludziom uda się w ten sposób zarobić, zostaną przeznaczone na rozbudowę szkoły w Kenii. Teraz młodzież pracuje nad tym, by zaangażować w robienie kartek jak najwięcej bydgoskich uczniów. I oczywiście nad tym, by pozyskać amatorów świątecznego rękodzieła. Aktualnie - wszystko w sieci.

- Pomysł narodził się jeszcze, kiedy chodziliśmy do szkoły, ale przeczuwaliśmy, że niebawem mogą nas zamknąć, więc przygotowaliśmy się: kontaktujemy się na komunikatorach, prośby o współpracę do innych bydgoskich szkół zanosimy wirtualnie, nie osobiście.

Fundacja Mogę się uczyć

Młodzi ludzie zebrali już 500 zł, ale potrzeby dzieci z wiejskiej szkoły Osimlai w południowej Kenii, nad którą pieczę trzyma Fundacja Mogę się uczyć, są znacznie większe. - O fundacji i o tym, co robi dla dzieciaków, opowiedziała nam nasza nauczycielka - wyjaśnia Bartosz.

Więcej o akcji tutaj.

Potrzeby są bardzo duże. - Kochani, nowa rzeczywistość to pewnego rodzaju wyzwanie dla wszystkich. Wiemy, że dzieci w naszym regionie Ildamat miały i mają ogromną trudność, by uczyć się zdalnie, pomimo tego że aktywnie wysyłaliśmy i wysyłamy dla nich materiały. Do szkoły na razie wrócili tylko uczniowie z klas 4 i 8. Staramy się, jak możemy, zadbać o uczniów w tej nowej rzeczywistości. W Polsce nikt nie myślał, by rozbudować klasy, w Kenii jest to warunek, by uczniowie mogli wrócić do szkoły. Jest to dla nas ogromne wyzwanie, ale i wiąże się z tym nasza nadzieja na to, że będziemy mogli w lepszych warunkach prowadzić zajęcia. Wiemy, że się da - cztery klasy, które powstały w miesiąc są tego dowodem. Brak nam środków, mamy przychylność oficjeli i pomoc społeczności. Bardzo prosimy was o wsparcie finansowe. Bez niego, mimo ogromu wkładanej pracy, nie osiągniemy celu. Każda złotówka to kolejna szyba, cegła czy worek cementu. - napisali pod koniec października członkowie Fundacji Mogę się uczyć. Jej założycielką jest bydgoszczanka, Magda Poros.

  • Młodzi bydgoszczanie przekonują, że wiele dobrego można zrobić, kupując kartki, które i tak przed świętami wielu z nas by kupiło.
  • Projekt bydgoszczan nosi tytuł Christmas Education Support Project.
  • Informacje o projekcie można znaleźć w mediach społecznościowych.
  • Projekt to jednak szansa nie tylko dla dzieci z Kenii, ale i dla jego pomysłodawców, bo to akcja realizowana w ramach programu Global Social Leaders.
  • To międzynarodowy konkurs, w którym biorą udział zespoły nastolatków z ponad 100 krajów świata. Uczestnicy walczą o certyfikaty i nagrody pieniężne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto