Od 2009 roku, zgodnie z decyzją Urzędu Komunikacji Elektronicznej, na 950 mieszkańców musi przypadać tylko jedna budka telefoniczna, a nie, jak do tej pory, dwie na 1000 mieszkańców. W związku z tym, w mieście zniknie ok. 500 budek telefonicznych.
Jak zauważa w rozmowie z Gazeta Pomorską rzecznik Telekomunikacji Polskiej Maria Piechocka, większość aparatów telefonicznych nie przynosi Telekomunikacji Polskiej zysku. Urząd Miasta potwierdza to spostrzeżenie. Jak wynika z badań przeprowadzonych w lipcu 2008, w tym roku liczba osób, które co najmniej raz w miesiącu korzystają z automatu telefonicznego, spadła o połowę w porównaniu z 2007 rokiem, przy czym 92% z tych osób ma dostęp do telefonu stacjonarnego, posiada telefon stacjonarny lub własną komórkę.
Budek telefonicznych jest obecnie w Bydgoszczy 875 sztuk. Po likwidacji, która obejmie głównie aparaty na ulicach, pozostanie ich 388. Redukcja ilości aparatów w ograniczonym stopniu obejmie miejsca takie jakie więzienia, szpitale, dworce, gdzie użytkowników automatów jest najwięcej.
Równolegle do akcji likwidacji zbędnych automatów, jeszcze w tym roku, zamontowane zostaną nowoczesne aparaty dualne, działające na złotówki i bilon euro oraz dostosowane do wymogów osób niepełnosprawnych. Będzie można z nich wysyłać wiadomości SMS. Aparaty pojawią się na razie tylko na lotniskach. Jak informuje Szef Biura Prasowego Grupy TP Liliana Kulesza, w Bydgoszczy zainstalowanych zostanie 25 nowoczesnych półkabin telefonicznych typu Economy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?