Lodowisko już jest czynne! Śniegu nie ma, ale lodu masa

Od rana do godz. 14 w dni powszednie ślizgają się dzieciaki w wieku szkolnym. Potem tafla przeznaczona jest dla wszystkich innych chętnych.

Obiekt pod olbrzymim wzmocnionym namiotem przy Szkole Podstawowej nr 65 przy ul. Duracza to jedyne takie kryte lodowisko w Bydgoszczy. I prawdopodobnie też w regionie.
Co pół roku pod hangarem wygląda inaczej. Wiosną i latem są korty tenisowe. Jesienią i zimą sztuczna murawa zamienia się w ślizgawkę.

Godziny otwarcia

W tym sezonie łyżwiarze zadebiutowali na 800-metrowej tafli w weekend. Z lodowiska można korzystać w dni powszednie w godz. 14.30-19 (tylko w środy jest ono otwarte do 17.30). Wejścia są co półtorej godziny. Lodowisko w weekendy funkcjonuje inaczej. W soboty między 10 a 21.30, w niedziele - od 11.30 do 19.

- Można się ślizgać przez godzinę, a potem jest przerwa techniczna - wyjaśnia Stanisław Suchomski, kierownik obiektów sportowych w SP 65 na osiedlu Szybowników.

Ile zapłacimy za bilety?

W dni powszednie wejściówka ulgowa kosztuje 2 złote, a bilet normalny - 4. Można kupić karnet 10-wejściowy, wtedy jedno wejście jest za darmo. W weekend trzeba zapłacić 3 złote za bilet ulgowy. Dorośli wydadzą 5 złotych.

W Fordonie będzie można ślizgać się do końca marca. - Chyba, że szybciej przyjdzie wiosna i się ociepli, to będziemy musieli je zamknąć - tłumaczy Suchomski.

W zeszłym roku podobne lodowisko działało na Wyżynach, u zbiegu Magnuszewskiej z Wojska Polskiego. Tyle, że funkcjonowało przez półtora miesiąca. W styczniu zawalił się dach namiotu nad megaślizgawką.

To Leśny Park Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku zarządzał obiektem przy Magnuszewskiej. Czy po zeszłorocznym falstarcie Myślęcinek zechce w tym roku poprowadzić lodowisko? - Na razie nie wiemy - mówi Sandra Federowicz, rzeczniczka LPKiW.

(PIO)