Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łopatami walczą o drogę

Redakcja
W Lipnikach pod Bydgoszczą zamknięto wiadukt, który otwarto zaledwie kilka dni temu. Mieszkańcy protestują.

W piątek oddano do użytku poszerzoną wylotówkę z Bydgoszczy w stronę Poznania - powiązaną z węzłem drogowym Stryszek - Białe-Błota. Nad szosą stał też wiadukt, pozwalający dotrzeć do domów w Lipnikach.

Minęło pięć dni i wiadukt zamknięto. Wjazd na niego zabarykadowała góra piachu. Że to nie przypadek - upewnia znak zakazujący wjazdu i tabliczka: "roboty drogowe”. Teraz lipniczanie chcąc dostać się na główną drogę prowadzącą do Bydgoszczy, muszą nadłożyć co najmniej kilka kilometrów.

Od razu poszli ze sprawą do pani wójt: - Pomyślałem, że to musi być jakieś nieporozumienie. Zamykają drogę, którą co dopiero oddali do użytku? Przecież to nielogiczne - opowiada rozgniewany pan Tomasz. - Ależ się myliłem! Choć pani wójt nie zastałem na miejscu, to od jej zastępcy usłyszałem, że wiadukt nie ma odbioru budowlanego. Będzie nieczynny co najmniej do końca stycznia, ponieważ drogowcy muszą skończyć tam roboty. Dosłownie osłupiałem - opowiada.

Wczoraj, we wtorek, kilkunastu jego sąsiadów z Lipnik i okolicy zebrało się wieczorem przy wjeździe na wiadukt. - Panowie, tak nie może być! - zagrzewali się do czynu. - Zgarniamy to? - pytał mężczyzna w ciepłej czapie wyraźnie szukając poparcia wśród zebranych. - Zgarniamy! - zadecydowali w końcu.

Zamknięcie wiaduktu oznaczało masę utrudnień dla wszystkich w okolicy: - Mój brat ma gospodarstwo w Lipnikach, chociaż sam mieszka po drugiej stronie drogi. Każdego dnia, jadąc na swoje pole, nadkłada parę kilometrów - żalił się pan Arek. - A przedsiębiorcy? Ten sam problem! Nieraz widziałem, jak wyjeżdżają na szosę po dostawców, bo ci nie wiedzą, jak do nas trafić. A czy ktoś pomyślał o dzieciach, które dojeżdżają codziennie autobusem z Lipnik do szkoły? Teraz będą musiały wychodzić z godzinę wcześniej, bo na przystanek idą okrężną drogą - pokazywał szerokim gestem.

Pozostali zbuntowani również nie kryli wzburzenia: - Jeszcze wczoraj jeździły tędy autobusy szkolne i samochody dostawcze. Nikomu to nie przeszkadzało. A dzisiaj? Most zamknięto bez uprzedzenia - tłumaczył wymachując rękoma pan Łukasz. - Tak nie może być. Po co było oddawać roboty na pół roku przed planowanym terminem, a za kilka dni zamykać jeden z odcinków i dalej budować. To głupota! Pewnie ktoś po czasie dopatrzył się, że jakiś kawałek nie miał odbioru i stąd ten cały cyrk- tłumaczył wyraźnie zdenerwowany.

Wtórował mu pan Tomasz: - Co to za gmina, która nie przejmuje się zwykłymi ludźmi? - pytał załamując ręce. - Co to za sztuka pokazać się tylko przy uroczystym przecięciu wstęgi? Myśleć sobie z dumą "patrzcie jak nam się wszystko świetnie udaje!”. Po co oddawali drogę, skoro to nadal jest plac budowy? - pytał zdenerwowany.

Za łopaty mężczyźni nie chwycili pochopnie. Najpierw godzinę debatowali, zanim podjęli decyzję: usuną górę piachu grodzącą wjazd na wiadukt. Po zaledwie kilkunastu minutach droga była znowu przejezdna. - Nie boimy się konsekwencji. W tłumie siła! - przekonywali. - Zresztą za co mielibyśmy zostać ukarani? Przecież walczymy o swoje dobro - mówili.

Ze względu na późną godzinę protestu mieszkańców Lipnik, nie udało nam się skontaktować z panią wójt. Do sprawy więc jeszcze wrócimy.

Zobacz też:


Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto