Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łoś spacerował po ulicach Bydgoszczy. Zwierzę blokowało ruch przez dwa dni

pio
Facebook
Ważący nawet 700 kilogramów łoś wywołał spore zamieszanie w Bydgoszczy - i to dwa wieczory z rzędu. Pojawił się ok. godz. 21 w okolicy bydgoskiego Stomilu (ul. Toruńska) w poniedziałek oraz we wtorek, mniej więcej o tej samej porze, przy ul. Fordońskiej, na wysokości stacji kolejowej i ul. Spornej.

Wideo z łosiem, który chodzi przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy pojawiło się we wtorek na Facebooku. Kierowcy musieli liczyć się z korkami na drodze, bo zwierzę powoli sobie szło i nie zwracało uwagi na to, co się wokół niego dzieje. - Nie interweniowaliśmy w tym przypadku, ponieważ nie zajmujemy się wyłapywaniem dzikich zwierząt - informuje Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Działamy wtedy, gdy otrzymujemy zgłoszenia dotyczące psów.

Rzecznik SM dodaje, że sprawą zajęło się Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Wczoraj dostaliśmy zgłoszenie o łosiu około godz. 21, chodził po ul. Fordońskiej, w pobliżu okolicznych terenów ogródków działkowych, był widziany na torowisku oraz na peronie - mówi Zbigniew Skrycki z BCZK. - Poprosiliśmy o interwencję policję i weterynarza.

Ten natomiast zdecydował o wypłoszeniu łosia przy użyciu petard hukowych. One są rzucane w pobliże zwierzęcia tak, aby go nie zranić. Odgłosy petard mają sprawić, że zwierzę opuszcza określony teren. Okazało się, że łoś został wyproszony z miasta nieskutecznie. Dzień wcześniej bowiem (poniedziałek) też spacerował. I tak samo był płoszony petardami.

We wtorek, właśnie tym sposobem, został skierowany w stronę lasu znajdującego się pomiędzy ul. Inwalidów i Zamczyskiem.

Ma 80 lat i będzie najstarszym wolontariuszem mundialu. "Stworzenie nastroju wielkiego święta to najważniejsze zadanie każdego wolontariusza"

źródło: TVN/x-news

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto