Przed Łuczniczką jeszcze dwa mecze do zakończenia fazy zasadniczej - 6 kwietnia (środa) wyjazdowy z AZS-em Politechniką Warszawską (19.00) i 9 kwietnia (sobota) we własnej hali z MKS-em Będzin (17.00).
ŁUCZNICZKA BYDGOSZCZ - CUPRUM LUBIN 0:3 (16:25, 28:30, 20:25)
ŁUCZNICZKA (trener Piotr Makowski): Radke, Klinkenberg 2, Kosok 5, Jarosz 19, Wiese 5, Jurkiewicz 8, Żurek (libero) oraz Murek 3, Wolański, Ruciak 2. Punkty. Atak: 36, blok: 7, zagrywka: 1, po błędach rywala: 20.
CUPRUM (trener Gheorge Cretu): Łomacz 3, Taht 12, Możdżonek 8, Kaczmarek 13, Pupart 12, Bohme 7, Rusek (libero) oraz Michalski, Malinowski, Włodarczyk, Gorzkiewicz. Punkty. Atak: 42, blok: 9, zagrywka: 4, po błędach rywala: 25.
W bydgoskim zespole ponownie zabrakło kontuzjowanych: środkowego Jana Nowakowskiego (wybity palec) i atakującego Bartosza Krzyśka (uraz pleców).
Bydgoszczanie grę w ataku oparli przede wszystkim na Jakubie Jaroszu (w całym meczu 50% skuteczności). Jednak to przyjezdni od samego początku kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Łuczniczka w drugim secie odrobiła straty od stanu 12:20 i doprowadziła do walki na przewagi. W niej jednak przegrała 28:30. Pierwszy i trzeci set przebiegał pod dyktando zespołu gości.
W czwartek rozegrano także zaległy mecz 12. kolejki PlusLigi. Lotos Trefl Gdańsk pokonał we własnej hali BBTS Bielsko-Biała 3:1 (21:25, 25:18, 25:18, 25:18).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?