Bydgoszczanie rywalizują o dziewiąte miejsce na koniec sezonu 2015/2016 PlusLigi. - To wynik mocno poniżej oczekiwań tak nas, jak i ludzi związanych z bydgoską siatkówką - przyznał Wojciech Jurkiewicz, kapitan Łuczniczki.
ŁUCZNICZKA - INDYKPOL AZS 3:0 (28:26, 25:20, 25:23)
ŁUCZNICZKA (trener Piotr Makowski): Radke 3, Klinkenberg 7, Jurkiewicz 8, Wiese 16, Ruciak 12, Kosok 9, Żurek (libero) oraz Jarosz, Wolański. Punkty. Atak: 33, blok: 13, zagrywka: 8, po błędach rywala: 24.
INDYKPOL AZS (trener Andrea Gardini): Woicki 2, Bednorz 17, Koelewijn 5, Oivanen 11, Stoilović 4, Zniszczoł 3, Potera (libero) oraz Bieńkowski, Waliński 6, Adamajtis 4. Punkty. Atak: 39, blok: 7, zagrywka: 6, po błędach rywala: 17.
Sędziowie: Marcin Herbik, Tomasz Janik.
Bohaterem pierwszego seta został Łukasz Wiese, który w wyjściowej szóstce na pozycji atakującego zastąpił Jakuba Jarosza. To on serią świetnych zagrywek wyprowadził bydgoszczan od stanu 21:24 na 25:24, a następnie Łuczniczka wygrała walkę na przewagi. Jedynie druga partia przebiegała od początku pod dyktando gospodarzy. W trzecim secie, rywale długo utrzymywali kontakt punktowy, zwłaszcza za sprawą Bartosza Bednorza, który popisał się serią bardzo dobrych zagrywek i Marcina Walińskiego. Przyjmujący olsztynian dał bardzo dobrą zmianę za Filipa Stoilovicia. Mimo to, Łuczniczka zdołała utrzymać korzystny wynik.
Rywalizacja o dziewiąte miejsce PlusLigi toczy się do dwóch zwycięstw. Teraz, rywalizacja przenosi się do Olsztyna, gdzie w najbliższą środę (18.00), w hali Urania odbędzie się drugi pojedynek tych zespołów.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
