Dziesiąte miejsce po fazie zasadniczej jest wynikiem mocno poniżej naszych oczekiwań - przyznał po meczu kapitan Łuczniczki, Wojciech Jurkiewicz. Bydgoszczanie teraz zmierzą się z Indykpolem AZS-em Olsztyn w rywalizacji o dziewiątą pozycję na koniec sezonu. Pierwszy mecz w tej parze - już w najbliższy czwartek w Łuczniczce (19.00).
ŁUCZNICZKA - MKS BĘDZIN 3:0 (25:17, 25:17, 25:15)
ŁUCZNICZKA (trener Piotr Makowski): Radke 4, Klinkenberg 12, Jurkiewicz 8, Jarosz 8, Ruciak 7, Kosok 8, Żurek (libero) oraz Wolański, Siwicki 1, Wiese. Punkty. Atak: 31, blok: 13, zagrywka: 5, po błędach rywala: 26.
MKS BĘDZIN (trener Stelio DeRocco): Sanders, Peszko 6, Batchkala 2, Piotrowski 5, Pawliński 2, Gaca 3, Kaczmarek (libero) oraz Stysiał (libero), Laane 6, Kamiński 4, Żuk 2, Warda 2, Schamlewski 1, Oczko. Punkty. Atak: 26, blok: 7, zagrywka: 0, po błędach rywala: 16.
Sędziowie: Tomasz Janik, Anna Niedbał.
Będzinianie wyrównaną walkę z bydgoszczanami podjęli tylko do drugiej przerwy technicznej w secie pierwszym. Później ich gra kompletnie się załamała. - Popełnialiśmy bardzo proste błędy, trudno mi ocenić, co było tego przyczyną - przyznał po meczu Rafał Murczkiewicz, drugi trener MKS-u Będzin. Obie drużyny na potęgę psuły zagrywki (piętnaście zepsuli ich rywale, jedenaście - gospodarze), ale to za sprawą serwisów Ruciaka i Jurkiewicza, bydgoscy zawodnicy w pierwszym secie wypracowali sobie bezpieczną, trzypunktową przewagę.
Na niewiele zdawały się zmiany w zespole gości, bowiem obraz gry w dwóch kolejnych odsłonach nie uległ zmianie. Łuczniczka kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie i odniosła bardzo pewne zwycięstwo.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?