Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ obydwa zespoły walczą w tym sezonie o utrzymanie w lidze i każdy zdobyty punkt może się okazać bardzo cenny w końcowym rozrachunku.
Bydgoszczanie pod wodzą Dragana Mihailovicia przegrali dotychczas dwa mecze, u siebie z ZAKSĄ i na wyjeździe z Resovią. W piątek po drugiej stronie siatki rywal będzie zdecydowanie mniej wymagający.
Espadon przegrał ostatnie cztery mecze i w tabeli Plus Ligi zajmuje 15. miejsce z dorobkiem piętnastu punktów. Siatkarze z Bydgoszczy mają cztery "oczka" więcej i są na 13. pozycji w ligowej tabeli.
Pięć ostatnich spotkań fazy zasadniczej będzie wyjątkowo trudnych dla bydgoskiego zespołu. Podopiecznych Dragana Mihailovia czekają mecze ze Skrą Bełchatów, Lotosem Gdańsk, Cuprum Lubin, Czarnymi Radom oraz Jastrzębskim Węglem. Dlatego zwycięstwo z Espadonem jest tym bardziej ważne.
Przypomnijmy, w pierwszym meczu w tym sezonie pomiędzy Łuczniczką a Espadonem lepsi okazali się szczecinianie, którzy wygrali u siebie 3:2.
Początek meczu Łuczniczka Bydgoszcz - Espadon Szczecin w piątek o godz. 18:00 w Hali "Łuczniczka" w Bydgoszczy.
Spotkanie będzie transmitowane w Polsacie Sport.
Dawid Konarski po meczu Łuczniczka Bydgoszcz - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?