Przypomnijmy, że kilka tygodni temu obecny prezes spółki - Maciej Skwierczyński oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej. Po ostatnim spotkaniu obu udziałowców - większościowego - ratusza i mniejszościowego - SP Zawisza wiadomo już, że na razie zmiany na stanowisku prezesa nie będzie. - Byłoby z naszej strony nieodpowiedzialnym zmieniać zarząd w sytuacji, kiedy szukamy inwestora dla spółki i walczymy o awans - tłumaczy Gazecie Pomorskiej Sebastian Chmara, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Przecież trudno zaproponować komuś pracę na kilka miesięcy, bo trzeba przyjąć, że nowy inwestor wprowadzi swoich ludzi do zarządu. Prezesi Maciej Skwierczyński i Piotr Burlikowski mają przygotować spółkę do pozbycia się udziałów przez miasto na rzecz inwestora - wyjaśnia.
Do zmiany doszło w Radzie Nadzorczej. Jej przewodniczącym nie jest już Jacek Masiota. Sam zrezygnował z tej funkcji i został przedstawicielem jednego z dwóch potencjalnych inwestorów. Będzie negocjował z miastem odkupienie akcji. Na miejscu Masioty zasiądzie Beata Korbal, prawniczka CWZS Zawisza. Swojego członka w RN ma też SP Zawisza. Został nim Maciej Pietrzak.
Zarząd stowarzyszenia zadeklarował także zrzeczenie się praw wskazywania kandydata do zarządu i wprowadzania zapisów w statucie spółki. Został też przygotowany projekt dający inwestorowi wyłączną licencję do praw marketingowych loga i barw klubowych. Jeśli do końca czerwca nie znajdzie się inwestor, ratusz przekaże wszystkie swoje akcje stowarzyszeniu. Wtedy ono w całości będzie odpowiadać za spółkę. Z miasta otrzyma jedynie pieniądze z puli na promocję.
Czytaj więcej: II liga piłki nożnej: Skwierczyński nadal prezesem spółki. Dwa scenariusze dla Zawiszy!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?