Maksymilian Pawełczak z BTŻ Polonia Bydgoszcz ze srebrem na PitBike Mistrzostwach Okręgu Bydgoskiego [zdjęcia]

Zobacz wideo: Wisła Fordon. Czterdziestolatkowie z ambicjami, których połączyła pasja

Finałowa runda składała się z dwóch wyścigów i odbyła się w miejscowości Mórkowo k. Leszna. Po rywalizacji w 1. rundzie w Głażewie Maks liderował klasyfikacji generalnej.

Zmagania na ciężkim, motocrossowym torze w Mórkowie Pawełczak zaczął znakomicie. Wygrał wyścig kwalifikacyjny, następnie nie dał rywalom szans w biegu otwarcia. W drugiej gonitwie pewnie prowadził, ale chwila nieuwagi podczas dublowania rywala zaowocowała upadkiem. Zakleszczona dźwignia sprzęgła sprawiła, że Maks złamał palec lewej ręki. W tym wyścigu zajął ostatecznie 6. pozycję.

W klasyfikacji indywidualnej zawodów w Mórkowie 11-latek z podbydgoskiego Gądecza był trzeci, co wystarczyło do srebra w końcowym zestawieniu PitBike Mistrzostw Okręgu Bydgoskiego w klasie Stock 125. Triumfował Antoni Michalski (Pitbike 51 Leszno), na najniższym stopniu podium stanął Oskar Tuszyński z MX OTOPIT Toruń.

Przy okazji zmagań w Mórkowie Maksymilian Pawełczak miał okazję do spotkania i wykonania pamiątkowej fotografii z żużlowcem – Bartoszem Smektałą, drużynowym mistrzem Polski seniorów z tego roku (w barwach Fogo Unii Leszno) oraz indywidualnym czempionem globu juniorów z sezonu 2018. „Smyk” ścigał się w klasie Stock 150, zajmując 4. pozycję (z powodu urazu kolana nie ukończył drugiego wyścigu). Co ciekawe, Pawełczak był lepszy od 22-letniego żużlowca w zestawieniu najlepszych czasów jednego okrążenia (Maks 1:12.645, Smektała 1:12.875).

W sezonie 2020 Maksymilian Pawełczak 3-krotnie stawał na podium dużych imprez. W Toruniu został mistrzem kraju PitBike w klasie Stock 125 na asfalcie. W Czechach wywalczył żużlowe wicemistrzostwo Europy w klasie 125 cc. Teraz dorzucił srebro w PitBike Mistrzostwach Okręgu Bydgoskiego w klasie Stock 125 na torze motocrossowym.