Małe jest piękne

O tym, że niski wzrost nie przekreśla szans na odnoszenie sukcesów podczas konkursów piękności, przekonać się można było podczas wczorajszych wyborów Miss Zespołu Szkół Handlowych w Kinoteatrze. Tytuł Miss Wdzięku zdobyła tam bowiem mierząca zaledwie 148 cm Roksana Rochowiak, która podbiła serca jury i publiczności.

Wybory Miss ZSH to już tradycja szkoły. Jednak w tym roku po raz pierwszy zdecydowano się przeprowadzić je poza murami szkoły.

- Chcemy, aby dziewczyny poznały smak prawdziwych wyborów - mówi Justyna Bilecka, jedna z organizatorek. - To dla nich może być wstęp do czegoś ważnego, jak na przykład kariera modelki.

Dziewczyny przygotowywały się ponad trzy miesiące do tego, aby podczas dwugodzinnej imprezy oczarować jury i publiczność. Układ choreograficzny dopracowywały pod czujnym okiem Mirosławy Matelskiej, która jeszcze podczas próby generalnej udzielała ostatnich rad.

- Z uśmiechem moje panie, z uśmiechem i nie garbić się - pokrzykiwała do wyraźnie spiętych uczennic.
W pokojach gdzie się przebierały, panowały zmienne nastroje. Zapytaliśmy, jak się czują.

- Bardzo dobrze! Strasznie! O Jezu!

- Jestem odrobinę spięta, ale nie jest tak źle - mówi z uśmiechem Arletta Serwińska. - Niczego nie oczekuję po konkursie. Na razie jest to tylko dobra zabawa i tyle.
Podobne wypowiedzi można usłyszeć od innych kandydatek.

- Oczywiście,że chciałabym mieć kiedyś szansę spróbować swoich sił na wybiegu jako modelka, ale tutaj jestem wyłącznie dla zabawy i sprawdzenia się - wyjaśnia Magda Grabińska.

Na wypełnionej po brzegi sali dominują uczniowie ZSH. Już mają swoje typy do tytułu najpiękniejszej.

- Myślimy, że wygra Agnieszka z numerem jeden. Będziemy za nią trzymać kciuki - mówią Monika i Asia z klasy III dH.
Decydujący głos ma jednak jury, w którego składzie zasiedli Ryszard Moczadło, Brygida Gollob i Emilia Hirsch oraz przedstawiciele samorządu szkolnego i nauczycieli. To właśnie oni na najpiękniejszą uczennicę ZSH w Bydgoszczy wybrali Monikę Kozerską. I wicemiss została Aleksandra Plaskiewicz, a II wicemiss Justyna Ławniczak. Najwięcej braw i tytuł Miss Wdzięku otrzymała jednak Roksana Rochowiak, która nie przestraszyła się swojego niskiego wzrostu i z uśmiechem zdobyła nie tylko uznanie, ale i serce widowni.