O tym, że w gorzowskim finale o zwycięstwo wcale nie będzie łatwo wiadomo było już od dawna.
Selekcjoner Marek Cieślak miał tylko dwóch "pewniaków" Tomasza Golloba i Jarosław Hampela. Nie mógł skorzystać z trzeciego obytego na międzynarodowych arenach Rune Holty. W tej sytuacji, do dwóch "muszkieterów", zdecydował się dokooptować Piotra Protasiewicza, Janusza Kołodzieja i Krzysztofa Kasprzaka.
Czytaj więcej na www.pomorska.pl:Polska zdobywa Drużynowy Puchar Świata!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?