To, że zajął się winami, nie było efektem poszukiwań drogi biznesowej. Marek Kondrat w aktorstwie doszedł do momentu, kiedy postanowił zejść ze sceny i postawił na spokój, przyjemność, delikatność. - W moim wieku pośpiech, nie jest już wskazany - śmieje się. - Zająłem się winem z pasji. Owszem, ten biznes mnie dyscyplinuje. Ale bardziej chodzi tu o podróżowanie, kulturę, cywilizację.
Dzięki temu, że ma znaną twarz, może więcej: - Mogę mówić dużo o winie, robić dokumentację, publikować wspomnienia winne z podróży, opowiadać o tym trunku w telewizji. Dzięki temu ludzie poznają całą filozofię związaną z winem. Odczarowuję ten trunek z demona alkoholu. Opowiadam o kulturze z nim związanej - wylicza. Jaka jest ta kultura? - Ludzie z którymi spotykam się podczas moich poszukiwań związani są z winem od kilkudziesięciu pokoleń. Żyją według pewnego rytmu, który wyznacza przyroda. Bez pośpiechu. Ten cały współczesny bieg, by być najlepszym, by wyprzedzić wszystkich, to bez sensu - śmieje się Kondrat.
Aktor radzi, by czasem wybrać się w podróż, zasiadając przy stole w gronie przyjaciół, przy małych przekąskach i winie. - Ten trunek otoczony jest jakąś tajemnicą, mitem. Ludzie często traktują go, jako prezent dla lekarza, czy nauczycielki. Uważają, że picie wina to ekstrawagancja. Ja odczarowuję ten pogląd - powtarza.
Wino różnie smakuje w zależności od tego, z kim je pijemy, gdzie, jak długo jest otwarte. - Tak jak "Dzień Świra". Raz to film śmieszny, innym razem dramatyczny. Wino też ma kilka warstw. I nie lubi zmian temperatury, wilgotności. Lubi spokój. Tak jak człowiek. Też wolę życie bez pośpiechu, w słońcu, w miłym towarzystwie zamienić kilka zdań z kieliszkiem w dłoni - kończy Marek Kondrat.
Zobacz też:
- Jak pić wino
- Jak szukać doznań w świecie wina
- Szampan na Sylwestra być musi!
- PTTK wybiera nalewkę na trasę [wideo]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?