- Wiadomo, ile osób do tej pory przyszło? - zapytaliśmy przy wejściu na stadion miejski przy ul. Słowiańskiej. Było kilka minut po szesnastej, a więc krótko po rozpoczęciu się meczu. - Oj, bardzo wiele! Z dwa tysiące - usłyszeliśmy odpowiedź mężczyzn, którzy witali przybyłych cegiełkami na kwotę 10, 20 i 50 zł. Te pierwsze zniknęły najszybciej, ale to nie oznacza, że nie można było wejść na stadion również za mniejszą, symboliczną kwotę.
Mimo niskiej temperatury na dworze, na meczu panowała gorąca atmosfera. Piłkarskie emocje w połączeniu z okrzykami towarzyszącymi licytacji rozgrzały wszystkich, którzy zdecydowali się pomóc dziennikarzowi Krzysztofowi Kuziemskiemu w leczeniu.
Cały czas można też dokonywać wpłat na leczenie: Krzysztof Kuziemski, 75 1160 2202 0000 0000 6785 1051 - Bank Millenium.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?