2 z 3
Poprzednie
Następne
Mężczyzna poszukiwany przez policję ukrywał się w... kanapie
Policjanci postanowili rozwiązać ten problem w inny sposób. Na miejsce wezwali ślusarza. Jednak za nim fachowiec przystąpił do pracy kryminalni znów poinformowali domownika, aby otworzył drzwi za nim będą one otwarte siłowo. I tym razem bez żadnej reakcji. Więc do pracy przystąpił ślusarz. Po rozwierceniu zamka funkcjonariusze natychmiast dostali się do wnętrza mieszkania. Tam zastali na łóżku 40-latka. Mężczyzna ten twierdził, że jest chory, ale nie mógł wyjaśnić, dlaczego nie otwierał drzwi. Na pytanie, gdzie przebywa poszukiwany, oświadczył, że nie wie, kto to jest. Policjanci dobrze wiedzieli, że osoba „kręci”. Podczas dokładnego przeszukania pomieszczeń kryminalni znaleźli poszukiwanego 49-latka.