Szopiński od dawna apeluje, by obecny prezydent Bydgoszczy publicznie ujawnił, jaką ceną za wodę będą płacić bydgoszczanie. Według przedstawianej przez kandydata SLD prognozy jednej z instytucji finansowych, wynika, że przyszłoroczna cena wody może wzrosnąć nawet o 29 proc.
Tematem debaty miały być finanse Bydgoszczy, a dokładniej - zadłużenie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. Jan Szopiński zaprosił do debaty wszystkich kandydatów, by, jak mówi, rozmawiać o sytuacji w Wodociągach. - Aby wspólnie wystosować apel tych kandydatów do jednego z kandydatów, który pełni funkcję prezydenta: „Ile w roku 2011 będzie kosztowała woda. Ile w 2012 będzie kosztowała bydgoszczan woda?” - tłumaczył. Na spotkanie - oprócz samych kandydatów - zaproszono członków Komisji Doraźnej Rady Miasta, którzy od lipca badają, czy podczas miejskich inwestycji wodno - ściekowych dochodziło do nieprawidłowości.
Przedstawiciel Grażyny Ciemniak odczytał oświadczenie, w którym kandydatka m.in. wyraziła opinię, że konflikt wokół Wodociągów jest polityczną grą przedwyborczą i źle służy wizerunkowi Bydgoszczy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?