Jacek Wojciechowski nie będzie dalej prowadził bydgoskiej Polonii. - Umowy w Polonii zawierano bez żadnego pokrycia - informuje Sebastian Chmara - zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Osoba, która tak robiła, nie powinna zarządzać przedsiębiorstwem, jakim jest klub - mówi. Na razie nie ma żadnego kandydata. Nieoficjalnie wiadomo, że kilka osób dostało propozycję objęcia fotela prezesa, jednak jej nie przyjęło.
Chmara podkreślił, że miasto jest gotowe pomóc Polonii. - Nie można zapomnieć o żużlu. O tym klubie trzeba myśleć przynajmniej w kontekście kilku następnych lat. Potrzebna jest zmiana struktury. Miasto dalej będzie przeznaczać pieniądze na żużel. Założyliśmy kwotę 2,5 mln zł rocznie przez kilka najbliższych lat - tłumaczy. Teraz kwota może być nieco większa, żeby pomóc klubowi w ciężkiej sytuacji. Ratusz chce pomóc znaleźć także prywatne pieniądze. Nie chce bowiem doprowadzać do sytuacji, jaka miała miejsce do tej pory, kiedy największym sponsorem klubu było miasto, bądź miejskie spółki.
Nie ma zagrożenia, że Polonia będzie musiała renegocjować kontrakty, czy pozbywać się swoich zawodników. Ci mają spokojnie przygotowywać się do sezonu.
Cały czas aktualny jest temat przebudowy stadionu. - Stadion jest potrzebny, ale chcę, żeby powstał z zapleczem komercyjnym, które będzie generować zyski - tłumaczy prezydent Rafał Bruski. - Zleciłem przeanalizowanie, czy remontowany miałby być obiekt przy Sportowej, czy bardziej opłacałoby się wybudowanie stadionu na innym terenie, gdzie będzie korzystniej - dodał.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
