Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie: jak je odebrać, żeby nie dać się nabrać

Lilia Łada
Lilia Łada
Nowe mieszkanie poza radością z posiadania własnego M może oznaczać także mnóstwo kłopotów z niesprawnymi instalacjami i innymi wadami lokalu, jakich nie zauważyliśmy przy odbiorze. Jak tego uniknąć?

Przygotuj się
Umawiając się z deweloperem na odbiór mieszkania ważną sprawą jest wybór godziny. Przy dziennym świetle łatwiej będzie nam zauważyć ewentualne usterki i niedociągnięcia. Zarezerwujmy też sobie więcej czasu. W pośpiechu możemy przeoczyć wiele wad. Nie dajmy się też poganiać przedstawicielowi dewelopera i sprawdzajmy wszystko dokładnie. Nawet najbardziej wyostrzone oko nie jest jednak w stanie dostrzec wszystkiego. Najlepiej jeśli przy odbiorze mieszkania skorzystamy z usług wykwalifikowanego inspektora nadzoru budowlanego. Koszty  takie nie są duże 200-500 zł, a jego pomoc może okazać się nieoceniona.

- Idąc na odbiór koniecznie powinniśmy zabrać ze sobą wszystkie dokumenty, które otrzymaliśmy od dewelopera – tłumaczy Tomasz Wnuk,  dyrektor ds. handlowych Kalbud Deweloper. - W tym umowę, projekt mieszkania oraz schemat instalacji. Deweloper powinien być przygotowany, ale klient również. Brak jednego z wyżej wymienionych dokumentów może spowodować, że odbiór naszego M znacznie się wydłuży

Sprawdź wszystko
Pierwszą rzeczą którą powinniśmy sprawdzić to metraż mieszkania. Zdarza się bowiem, że jest on mniejszy niż na planie.
– Prawo nie określa jednoznacznie, jak deweloperzy powinni mierzyć mieszkania. Niektóre firmy wykorzystują tą nieścisłość i zmniejszają powierzchnię oddawanych mieszkań nawet o 2-3 metry – mówi Magdalena Górzna-Jaromin, specjalista ds. marketingu PBG Dom. - Konieczne jest, aby rozliczać się z deweloperem według powierzchni, która jest w ostatecznym akcie notarialnym. Szczególnie mieszkania na poddaszu wymagają starannej uwagi, bo przy obliczaniu metrażu w lokalu posiadającym skosy dochodzi często do nieprawidłowości.

Kolejne ważne rzeczy które powinniśmy sprawdzić, to posadzki i ściany. Ich powierzchnie powinny być równe, bez zacieków, pęknięć lub widocznych pęcherzyków powietrza. Okna oraz drzwi wewnętrzne i zewnętrzne również nie powinny ujść naszej uwadze. Sprawdźmy, czy ich liczba i położenie są zgodne z planem oraz czy prawidłowo się otwierają. Jeśli kupiliśmy mieszkanie razem z garażem lub miejscem postojowym, również powinniśmy je dokładnie obejrzeć. Najlepiej sprawdzić, czy zlokalizowane są zgodnie z planem, czy drzwi garażowe wykonane są z odpowiedniego materiału oraz czy otwierają się prawidłowo.

Wady do poprawki
Po dokładnym obejrzeniu mieszkania podpisujemy z deweloperem protokół zdawczo-odbiorczy. Koniecznie powinniśmy wpisać do niego wszystkie wady i usterki, które zauważyliśmy.

– Osoby podpisujące protokół powinny mieć świadomość, że to deweloper jest stroną umowy i jako generalny wykonawca odpowiada za całość inwestycji – tłumaczy M. Górzna-Jaromin. - Niedopuszczalną praktyką jest usprawiedliwianie wad i niedociągnięć zaniedbaniem obowiązków przez podwykonawcę.  Jeśli w naszym nowym mieszkaniu dostrzeżemy wady, deweloper powinien zobowiązać się do ich naprawy i określenia czasu, w jakim to zrobi.

Prawo jest w tym wypadku po stronie kupującego, więc nawet jeśli podpiszemy protokół, nie oznacza to, że w późniejszym etapie nie możemy zgłaszać usterek. Zgodnie z art. 556 par. 1 Kodeksu Cywilnego rękojmi można się domagać np. gdy mieszkanie ma wadę zmniejszającą jego wartość lub użyteczność, rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, lub rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto