Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodości! dodaj nam skrzydła!- Grupa Literacka Makatka

Grupa Literacka Makatka
Grupa Literacka Makatka
nadesłane
Dnia 30 marca 2012 roku powstała Grupa Literacka Makatka z inicjatywy dwóch licealistek - Jessici Klinger i Kamili Lubawej. Mamy głowy pełne pomysłów, ogrom potencjału, nadzieję pakowaną próżniowo i coś do powiedzenia. Chcemy zmienić świat, odkryć wszystko, co nieodkryte, dotknąć gwiazd, czerpać moc ze szczerego uśmiechu i prowokować do myślenia.
Czytaj też:
» Grupa Literacka Neon

Wiele w nas zapału i entuzjazmu, jednak siła jednostek jest ograniczona.
Potrzebujemy ludzi, którzy tak jak my mają nadzieję odnaleźć cząstkę piękna wśród rutyny życia.

Ludzi, którzy szukają sensu, mają coś do przekazania i nie mogą pogodzić się w szarą rzeczywistością.

Potrzebujemy Was!

Nie dajmy się przytłoczyć codzienności, stwórzmy razem coś wartościowego, tak odmiennego od tego, z czym spotykamy się na każdym kroku.
Makatka jest grupą literacką, która została założona dosyć niedawno, bo pod koniec marca bieżącego roku. Pochodzimy z Bydgoszczy, ale chcielibyśmy współpracować nie tylko z ludźmi pochodzącymi z rodzimego miasta. Pragniemy stworzyć grupę ludzi, którzy wyrażają siebie poprzez pisanie, fotografowanie, muzykę.

Pragniemy odkryć naturę ludzką, poznać świat, rozmawiać do białego rana o pięknie sztuki. Chcemy trwać w chaotycznej, roziskrzonej rzeczywistości. Niektórzy mogą powiedzieć, że nie znamy życia, bo jesteśmy licealistami, marzycielami, optymistami, ale to właśnie do nas należy świat – chcemy to udowodnić. Jesteśmy szczęśliwi, gdy dzięki nam czyjeś kąciki ust uniosą się ku górze tworząc szczery uśmiech, czyli coś, co jest najpiękniejszym prezentem dla duszy młodego artysty.

Chcemy wydawać skromny miesięcznik lub kwartalnik literacki (zależy to ustosunkowania się do tego wyboru naszych członków), w którym umieścimy prace członków Makatki – proza, poezja, fotografie, ogłoszenia dotyczące świata literackiego.

Wychodzimy z założenia, że „dla wszystkich starczy miejsca”, jakby to rzekł Stachura. Jesteśmy nowi, więc członków mamy siedmiu. Wierzymy, że z upływem czasu jeszcze ktoś do nas dołączy. Nasza grupa jest otwarta na wszystko, bowiem szukamy ludzi, którzy piszą, robią zdjęcia, tworzą sztukę, bo wszystko jest poezją, a poezja jest sztuką.

Chcemy, aby w Makatce znalazły się osoby, które tworzą coś wartościowego i pozytywnego. Osoby, które są wrażliwe, które odbierają świat poprzez sztukę. Chcemy rozmawiać o książkach, muzyce, fotografiach, obrazach, o kolorze nieba, o tym, co nas wzrusza, smuci – chcemy mówić o wszystkim. Chcemy stworzyć odskocznię od tego, co nas otacza. Wierzymy, że w ten sposób być może odmieni się czyjeś życie. Ba, jestem tego pewna, że moje już się odmieniło, mimo że istniejemy od niecałego miesiąca. Dzięki Makatce zaczęłam inaczej spoglądać na świat. W każdym człowieku widzę piękno. Wierzę w dobro i tego chcę się trzymać.

Jessica Klinger

”I na co im to wszystko?” mógłbyś zapytać.
Nadzieja- to ona nami kieruje, w niej rodzą się nowe idee.
Nadzieja na co? Na wszystko, na cokolwiek.
Na to, że ludziom jeszcze chce się czuć, myśleć, czytać.
Na to, że można stworzyć coś czystego, bez żadnych intryg czy mieszania się do polityki.
Na to, że marzenia nie muszą pozostawać wyłącznie marzeniami.

Najłatwiej jest się chować za szybą swojego wydelikaconego "ja", usprawiedliwiając swą niemoc subtelnością uczuć, odrębnością, niezrozumieniem, brakiem siły przebicia czy też awersją do jakichkolwiek prób manifestowania swoich przekonań. Jednak w życiu każdego człowieka przychodzi moment wyboru- albo niszczę barierę oddzielającą mnie od prawdziwego życia i wystawiam się na łaskę i niełaskę surowego świata, albo pozostaję w swoim azylu i oczekuję, kiedy w końcu zabraknie mi powietrza.

Wiek dwudziesty pierwszy to wiek tysięcy medialnych śmieci. To wiek, w którym trzeba się zbuntować, aby nie zginąć wśród milionów smutnych ludzi-maszyn, którzy już w nic nie wierzą, niczego nie oczekują. Świat krzyczy, więc i my nie możemy milczeć, choćbyśmy marzyli o życiu wycofanym i spokojnym. Na pewno go nie zagłuszymy, ale być może jedna czy dwie osoby zatrzymają się na chwilkę i pomyślą: "a może jednak coś w tym jest?"

Za każdym razem, kiedy tylko zdobędziemy się na odwagę i jesteśmy gotowi opowiedzieć komuś, o czym tak naprawdę myślimy i czego pragniemy, spotykamy się z niezrozumieniem. Rówieśnicy patrzą się na nas, jakbyśmy uciekli z kart tych znienawidzonych, romantycznych dramatów a dorośli zdają się mówić „przejdzie wam jak dorośniecie”. A my tylko pragniemy być sobą, czy to tak wiele? Chcemy uwolnić się od tego świata obdartego z jakiegokolwiek ciepła. Wsiąść „do pociągu byle jakiego” i jechać przed siebie, nucąc dawno już przebrzmiałe piosenki. Chcemy za dziesięć, dwadzieścia, pięćdziesiąt lat mieć pewność, że zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy- że to my pokierowaliśmy naszym życiem, a nie życie pokierowało nami.

Kamila Lubawa

Zobacz też:

Photo Day 21.0 - Zobacz zdjęcia

Sonisphere Festival 2012 - konkurs

"Piękna Helena" w Bydgoszczy

L'ESPRIT DU CLAN w Estradzie
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto