Mężczyzna, który zabił nożem pięć osób, w tym troje dzieci, a na koniec próbował popełnić samobójstwo, miał krewnych w Bydgoszczy, których odwiedził dzień przed zbrodnią.
Ofiara była rodowitą bydgoszczanką. Izabela Rz miała 30 lat. Pochodziła z Bydgoszczy. Miała dwójkę dzieci: 6-letnią córeczkę Kingę i 18-miesięcznego synka Kacpra. Zginęli w St. Helier, stolicy brytyjskiej wyspy Jersey. Razem z nimi zginął ojciec Izabeli, a także matka z córką z polsko-brytyjskiej rodziny.
Poszkodowani pochodzili z Nowego Sącza, lecz mieli również rodzinę w Bydgoszczy, gdzie często przebywali.
Policja sprawdza okoliczności tej tragedii.
- Wykonujemy czynności na zalecenie brytyjskiej policji, gospodarza tego postępowania. Głównie przeprowadzamy wywiady środowiskowe w Bydgoszczy, miastach Małopolski oraz innych rejonach kraju, gdzie mieszkają krewni i znajomi tej rodziny - mówi Krzysztof Hajdas z biura prasowego Komendy Głównej Policji w Warszawie.
Znamy tożsamość ofiar brutalnego morderstwa na Jersey [ZDJĘCIA]
Skype Redakcji
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?