Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mów mi Zawisza

Dorota Kowalewska
Dorota Kowalewska
Stało się. Po wielu miesiącach przepychanek Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy przeprosił za zamieszanie związane z nazwą stadionu.

Nazwa Bydgoski Stadion Miejski była trudna do zaakceptowania dla mieszkańców miasta. Od zawsze był on nazywany Stadionem Zawiszy. W 2008 roku Ratusz postanowił zmienić nazwę argumentując, że stadion od pewnego czasu należy do miasta i miasto finansuje jego utrzymanie i rozbudowę. Pomysł był niefortunny i nie spotkał się z dobrym przyjęciem.

Teraz, po dwóch latach, Grześkowiak przyznał, że była to pomyłka.
- Błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi. Chciałbym w tym momencie przeprosić za zamieszanie związane ze zmianą nazwy stadionu. To był błąd.- powiedział podczas sobotniego poświęcenia sztandaru Zawiszy.

Bydgoszczanie od pewnego czasu zastanawiali się, czy dojdzie do przywrócenia starej nazwy. Wskazówką były plakaty, na których prezydent Konstanty Dombrowicz zaprasza kibiców na finał piłkarskiego Pucharu Polski. Na stadion Zawiszy.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto