"Można bezkarnie spalić 2 krzyże, ale z tęczą tego zrobić nie wolno"

W sobotę 16 listopada odbył się kongres przygotowany przez posła Bartosza Kownackiego. W programie spotkania w bydgoskiej bazylice znalazła się msza święta, materiał filmowy, wykład inauguracyjny "Gender od tolerancji do totalitaryzmu" oraz panele dyskusyjne. Pierwszy był poświęcony kwestiom prawno-politycznym.

- Można bezkarnie spalić 2 krzyże, ale z tęczą tego zrobić nie wolno - tak mówi o aspektach prawno-politycznych ateizacji w Polsce Jarosław Duś, prokurator w stanie spoczynku, teraz publicysta . Sądy jego zdaniem dokonują nadinterpretacji korzystnej dla sprawców. Kilkukrotnie powraca do sprawy Nergala, czyli Adama Darskiego, który w czasie koncertu w 2007 r. podarł Biblię. - Ci, którzy w stanie wojennym walczyli z opozycją są sędziami i przenoszą te naleciałości - uważa Duś. Darski był oskarżany o obrazę uczuć religijnych, ale został uniewinniony. Były prokurator przywołuje wydarzenie z 4 czerwca tego roku, kiedy Darski spalił 2 krzyże. - We współczesnej Polsce można bezkarnie spalić 2 krzyże, ale z tęczą tego zrobić nie wolno - mówi Duś.

Do problemu obrażania uczuć religijnych odnosi się także Bartosz Kownacki: - Z obrazą uczuć religijnych mamy do czynienia mam wrażenie codziennie. Skazania to pojedyncze przypadki.

Małgorzata Sadurska, prawnik i poseł PiS jest zdania, że obrazy, atak na Kościół świadczą, że w obecnej grupie rządzących jest na to przyzwolenie. - Obecna partia rządząca opiera na tej walce swój program.

Biorący udział w panelu dyskusyjnym podczas kongresu "Stop ateizacji" w Bydgoszczy mówią o reklamie nienawiści w stosunku do Kościoła. Sadurska przypomina sytuację telewizji Trwam, która wciąż nie ma swojego miejsca na multipleksie. Co więcej w opinii Sadurskiej PO i PSL oraz ich "przystawki" Twój Ruch i SLD prowadzą politykę nienawiści. Posłance nie podoba się zachowanie marszałek sejmu. Projekty uchwał PiS chowane w szufladach jej zdaniem. - Optymalny czas działania to czas wyborów - kończy swoją wypowiedź Małgorzata Sadurska.

Bartosz Kownacki podtrzymuje wygłoszoną już w tym tygodniu opinię, że katolicy Polsce są dyskryminowani. Mówił o tym już podczas konferencji prasowej poprzedzającej kongres.

Inny prawnik i poseł PiS uczestniczący w panelu - Łukasz Zbonikowski przypomina brak miejsca publicznego dla uczczenia tragedii smoleńskiej. - Rada Miasta Bydgoszczy chce odebrać nazwę przyznaną w 2010 r. dla mostu. To skandal! Ci ludzie są fałszywi - burzy się.

Media dobre i media złe

Część druga panelu dotyczy aspektu społeczno-medialnego ateizacji. Prowadzący tę dyskusję dziennikarz TV Trwam i "Naszego Dziennika" Dariusz Pogorzelski pyta, jak jesteśmy poddawani ateizacji? Poseł Andrzej Jaworski mówi, że lewica rozpoczęła walkę z Kościołem w XVIII wieku. Przypomina mordy. - Teraz polega to na mordowaniu psychiki.

- Negatywny przekaz dotyczy ludzi kościoła. To ma spowodować brak łączności z pasterzami, którzy zostaną zdyskredytowani - Andrzej Jaworski, poseł PiS. - Jedynym antidotum może być zapoznanie się z informacjami przekazywanymi rzetelnie - podaje i zastanawia się, gdzie ich szukać, skoro TV Trwam nie jest dopuszczana do platformy cyfrowej. Zdaniem polityka korzystanie z mediów "właściwych" może zapobiec ateizacji.

Anna Sobecka zapytana przez prowadzącego o rodzinę w ateizacji i destrukcję powodowaną przez media  mówi, że: - Rodzina to ostatni bastion, gdzie ci, którzy chcą przeprowadzić rewolucję genderową, chcą się dostać - stwierdza. Zdaniem posłanki zależy mediom, by nadawać członkom rodziny osobne prawa, a rodzina to wspólnota. - Państwo widzą tą demoralizację we wszystkich mediach komercyjnych.

Sobecka wspomina, że kiedyś był pomysł powstania programu dla homoseksualistów, co jej zdaniem byłoby uderzeniem w prawdziwą rodzinę. - Nie możemy pokazywać tego młodym - dalej krytykuje środki masowego przekazu. Antidotum widzi w mediach katolickich, tu wymienia i poleca Radio Maryja, TV Trwam, "Nasz Dziennik", "Niedzielę".

Do ks. dr Piotra Steczkowskiego prowadzący kieruje pytanie o wpływ seriali na człowieka, prawdopodobnie spodziewając się krytyki. Ale ksiądz uważa, że jest niekompetentny, bo nie ma czasu oglądać, ale z tego co słyszał konstruuje odpowiedź. W jego odczuciu seriale są odbiciem kultury. Do tych sympatycznych zalicza Plebanię, Ojca Mateusza, za doskonały uważa Czas Honoru. Jeśli są robione dla Polaków są dobre, te importowane już nie.

- Katolicy muszą się organizować, być w parlamencie - mówiposeł Andrzej Jaworski. Przypomina jak jeden z księży protestował w Muzeum Sztuki Współczesnej w Warszawie przeciw obraźliwej wystawie. Rozlegają się brawa zgromadzonych w bazylice.

Ksiądz przypomina, że poza prawami są też obowiązki

Przewija się przez kongres bronienie praw, zauważa ksiądz Stefański. - A ja od drugiej strony. Dominuje w tych czasach postawa roszczeniowa. Nie mówi się o obowiązkach - stwierdza. - Jestem kanonistą. W kodeksie prawa kanonicznego jest mowa o obowiązkach wiernych.

- Dostaliśmy dary od Pana Boga. Dostaliśmy talenty, będziemy z nich rozliczani - wskazuje duszpasterz. Wymienia przykłady obowiązków: zachowanie jedności z Kościołem, posłuszeństwa nauce Kościoła. Świeccy mają obowiązek angażowani się.

Pod koniec apeluje Jaworski: - Możemy działać, kiedy mamy waszą pomoc - mówi. Namawia, by dzwonić, przychodzić, zostawiać namiary i uczestniczyć w ich akcjach. Przy wejściu do bazyliki wchodzący byli zachęcani do wypełniania kart uczestnictwa z danymi kontaktowymi.

Redaktor pyta jeszcze Annę Sobecką o to, jak państwo wywiązuje się z odpowiedzialności na rodzinę. - Rząd nie myśli o rodzinie - ta odpowiada. - Rodzina jest w kryzysie. Promuje się samotne wychowanie dzieci, daje się pierwszeństwo w żłobkach dzieciom samotnych rodziców - opowiada. Wymienia jeszcze zastąpienie dobrego jej zdaniem programu Rodzina na swoim programem Mieszkanie dla młodych.

Tak kończy się część panelowa przed ołtarzem. Zmarznięci już uczestnicy mogą przejść do mniejszej salki z herbatą i osobiście porozmawiać z panelistami.