Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Musisz do szpitala? Słono za to zapłacisz! Kto zarabia na parkingowej samowolce? [sonda]

Maciej Czerniak
Sławomir Kowalski
Postój podczas odwiedzin chorego słono kosztuje. Zarabiają obcy, brakuje miejsc.

Pani Karolina odwiedziła siostrę, która przebywa w szpitalu im. Jurasza w Bydgoszczy na rehabilitacji po poważnym zabiegu. Kiedy wróciła do samochodu, okazało się, że postój na parkingu będzie ją kosztował łącznie ponad 100 złotych. - Zostałam ukarana „opłatą dodatkową” w wysokości 95 zł! - mówi Czytelniczka. - Przecież to jakaś kpina! Jak tak można zdzierać z ludzi?

Miasto ma jednak związane ręce. Parkingiem zarządza prywatna firma, która ma doświadczenie w „kasowaniu” kierowców. Pytanie jednak, czy nie mógłby zarabiać szpital albo sama gmina? Okazuje się, że... się nie da.

Przy innych szpitalach bywa drogo i ciasno. Choć są miejsca, jak na przykład przy szpitalach w Golubiu-Dobrzyniu i Rypinie, gdzie parkuje się za darmo. To chlubne wyjątki. We Włocławku zdesperowani kierowcy zostawiają auta nawet w... lesie. Odwiedzający nie mają wyjścia, więc płacą lub kombinują. Tak nie musi jednak być!

Całość czytaj w plus.pomorska.pl: Parkingowy zdziera z pacjenta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto