Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na budowie S5 na "włoskich" odcinkach między Bydgoszczą a Świeciem nic się nie dzieje. Czy Włosi wrócą na plac budowy?

Wojciech Mąka
Budowa mostu w Tryszczynie na drodze S5.
Budowa mostu w Tryszczynie na drodze S5. Tomasz Czachorowski/zdjęcie ilustracyjne
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wyklucza zerwania umowy z włoską firmą Impresa Pizzarotti. Przy budowie trasy S5 Włosi mają czas do najbliższego poniedziałku, żeby zabrać się do pracy.

Ale na budowie już nie ma żadnych maszyn. Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA mówi, że dyrekcja jest przygotowana na każdy scenariusz, nawet na wyłonienie nowych wykonawców.

- Sprawdzaliśmy, na żadnym z „włoskich” odcinków praktycznie nic się nie dzieje. Zabrano maszyny. Za węzłem autostradowym w Nowych Marzach w stronę Bydgoszczy na budowie jest po prostu pusto - powiedział nam Jan Krynicki.

Włosi, mimo kilku spotkań z inwestorem, czyli GDDKiA, są nieustępliwi - konieczność dopłaty tłumaczą wzrostem cen materiałów i usług na rynku budowlanym. Chcą prawie 800 mln zł. Tymczasem inwestor nie zamierza dokładać. Bydgoski oddział GDDKiA dał wykonawcy czas na wznowienie prac do 15 kwietnia, czyli do najbliższego poniedziałku. Szanse na to, że prace ruszą, są jednak marne.

O swoje pieniądze dopominają się wciąż podwykonawcy włoskiej firmy. Kolejne spotkanie w tej sprawie odbędzie się w GDDKiA 29 kwietnia.

Flash Info, odcinek 10 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto