Chodzi o trotuar, a właściwie jego brak przy ul. Skośnej na Osowej Górze. Na początku sierpnia pisaliśmy, że po zakończonym remoncie przejazdu kolejowego w tamtym rejonie, chodnik został bardzo zniszczony. - Prace trwały w lipcu i wtedy przez trzy tygodnie ulica była całkowicie zamknięta - relacjonował wówczas pan Przemysław, mieszkaniec Osowej Góry. - Wyznaczono objazd, ale panowie robotnicy nie byli w stanie ani właściwie go oznakować, ani odpowiednio zabezpieczyć terenu wokół budowy. Przez to kierowcy TIR-ów regularnie ładowali się z Grunwaldzkiej bezpośrednio w Skośną, i dopiero na niej orientowali się, że droga jest zablokowana. Efektem zawracania wielkich ciężarówek na wąskiej ulicy są kompletnie zdewastowane chodniki.
Drogowcy w odpowiedzi na nasza interwencję mówili wtedy, że do PKP, które jest odpowiedzialne za remont przejazdu wystąpili o natychmiastową naprawę uszkodzonego chodnika. Odpowiedzi od kolejarzy spodziewali się do 22 sierpnia. Niestety, na Skośnej cały czas wygląda tak samo. - To skandal - mówi Czytelnik. - Ostatnio jedna z mieszkanek upadła tam i złamała obojczyk.
Zapytaliśmy w zarządzie dróg, kiedy można się spodziewać naprawy chodnika. - Wszystko wskazuje na to, że sami wykonamy naprawę, a kosztami obciążymy inwestora remontu przejazdu kolejowego - usłyszeliśmy. - Prace rozpoczną się w tym tygodniu.
Joanna Pluta
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
