Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na spacer na dawny cmentarz ewangelicki w parku Witosa zabrał bydgoszczan archeolog Robert Grochowski [zdjęcia]

OPRAC.: jt
Archeolog Robert Grochowski zaprosił mieszkańców na własną wycieczkę pt. „Sentymentalna podróż na bydgoskie Powązki”, czyli na dawny cmentarz ewangelicki w parku Witosa. Spacer odbył się 27 listopada, a jego początek miał miejsce przed Pałacem Młodzieży przy ul. Jagiellońskiej
Archeolog Robert Grochowski zaprosił mieszkańców na własną wycieczkę pt. „Sentymentalna podróż na bydgoskie Powązki”, czyli na dawny cmentarz ewangelicki w parku Witosa. Spacer odbył się 27 listopada, a jego początek miał miejsce przed Pałacem Młodzieży przy ul. Jagiellońskiej Arkadiusz Wojtasiewicz
„Sentymentalna podróż na bydgoskie Powązki” - tak został nazwany spacer po dawnym cmentarzu ewangelickim w parku Witosa w Bydgoszczy, na który w niedzielę (27 listopada 2022 r.) zabrał mieszkańców archeolog Robert Grochowski, którego oburzyło użycie określenia tego miejsca jako Parku Sztywnych w nazwie wycieczki zorganizowanej tydzień wcześniej przez Młyny Rothera. Propozycja bydgoskiego archeologa spotkała się z zainteresowaniem, które przerosło oczekiwania samego inicjatora.

Zobacz wideo: Tak wyglądają teraz kontrole zwolnień lekarskich. Oni są na celowniku ZUS

od 16 lat

- Zainteresowanie niedzielnym spacerem po dawnym cmentarzu ewangelickim w Parku Witosa przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Z powodzeniem mógłbym poprowadzić kilka takich wycieczek - przyznaje w mediach społecznościowych Robert Grochowski, archeolog, który zaprosił mieszkańców (obowiązywały wcześniejsze zapisy) na niedzielny (27.11.) spacer, będący odpowiedzią na zorganizowaną przez Młyny Rothera tydzień wcześniej wycieczkę, w której nazwie i opisie użyto niedopuszczalnego współcześnie - zdaniem archeologa - określenia: Park Sztywnych.

- Dla mnie i dla innych rodzin Bydgoszczan i Brombergerów, których ojcowie, dziadowie, pradziadowie spoczywają na terenie wzmiankowanego cmentarza, używanie w przestrzeni publicznej w 2022 roku terminu Park Sztywnych jest absolutnie niedopuszczalne. Oznacza bowiem całkowity brak szacunku, wrażliwości, taktu i zwykłej ludzkiej przyzwoitości - napisał Robert Grochowski, wyrażając nadzieję, że już wkrótce Park Ludowy im. Wincentego Witosa stanie się ,,Parkiem Pamięci i Pojednania”.

Bydgoski archeolog z własnej inicjatywny zaprosił więc mieszkańców na ,,Sentymentalną podróż na bydgoskie Powązki”, gdzie - jak przypomniał Robert Grochowski - spoczywa 80 tysięcy osób. Podczas wycieczki można było usłyszeć o ludziach grzebanych w tym miejscu, jak i o historii samej nekropolii, w tym o czasach (1945-1953) likwidacji cmentarza, jak i późniejszych wysiłkach w zatarciu jakichkolwiek śladów nekropolii. Było też o współczesności: Robert Grochowski omówił wyniki badań archeologiczno-ekshumacyjnych, jakie były prowadzone pod okiem archeologa na terenie cmentarza w latach 2017-2020 oraz ustalenia Komisji Eksperckiej dotyczącej zagospodarowania Parku Ludowego im. Wincentego Witosa w Bydgoszczy.

Uczestnicy wycieczki przynieśli ze sobą znicze, które zapalono przy głazie z tablicą memoratywną.

Zobacz też

Pół świata mamy w Bydgoszczy. Zobaczcie te miejsca o światowych nazwach w naszym mieście na kolejnych zdjęciach. Znacie je? >>>

Balaton w sercu Bartodziejów, Watykan na Błoniu i Sahara - t...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto