Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na zajęcia dodatkowe młodzież w Bydgoszczy przychodzi chętnie. Zmieniły się tylko obostrzenia

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Oferta zajęć w bydgoskich MDK-ach jest szeroka. To średnio od kilkudziesięciu do około 100 kół zainteresowań. Dużą popularnością cieszą się w tym roku szczególnie te taneczne.
Oferta zajęć w bydgoskich MDK-ach jest szeroka. To średnio od kilkudziesięciu do około 100 kół zainteresowań. Dużą popularnością cieszą się w tym roku szczególnie te taneczne. Arkadiusz Wojtasiewicz
W bydgoskich klubach młodzieżowych zajęcia ruszyły w październiku. W większości z nich rekrutacja na zajęcia cały czas trwa. Jak się okazuje, pandemia nie zmniejszyła zainteresowania ofertą dla dzieci i młodzieży. Przynajmniej w większości przypadków.

Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odcinek 32

Jak twierdzą zgodnie dyrektorzy Młodzieżowych Domów Kultury, obostrzenia związane z koronawirusem nie wpłynęły szczególnie na zainteresowanie poszczególnymi zajęciami. Liczba dzieci zapisanych na zajęciach jest podobna, jak w zeszłym roku. Na zajęcia w MDK-ach swoje dzieci zapisało około 5-15 proc. rodziców mniej niż przed pandemią.

Są jeszcze wolne miejsca

W MDK-u nr 2 na przykład, jest już komplet. Na zajęcia w tym roku zapisanych jest blisko 1600 dzieci. Do jakich grup było najwięcej chętnych?
 
- Mamy 105 kół zainteresowań, więc oferta jest naprawdę szeroka. Myślę, że największą popularnością zawsze cieszą się tańce. Sporo osób zapisało się też na szachy - mówi Adam Łęchota, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury nr 2. 

Podobnie wygląda sytuacja w MDK-u nr 4. Tam na zajęcia będzie uczęszczać w tym roku około 1500 dzieci. W MDK-u nr 1, na 1100 możliwych, zajętych jest już ponad 900 miejsc. 

- Inną kwestią jest to, jak będzie wyglądała frekwencja. Pracujemy w reżimie sanitarnym, podobnie jak każda placówka oświatowa. Zasada jest taka, że jeśli ktoś ma kaszel czy katar, nie przychodzi. Stąd faktycznie z tą frekwencją bywa różnie - zauważa Piotr Skowroński, dyrektor MDK-u nr 1. 

Zajęcia w MDK-ach w Bydgoszczy odbywają się zgodnie z ustalonym planem. Z kolei zmieniła się liczebność grup. 

Jeżeli mamy warunki lokalowe, tzn. sala jest odpowiednio duża, przyjmujemy grupy powyżej 15-osobowa. W innym wypadku dzielimy uczestników na grupy do 15 osób, tak by była możliwość zachowania odpowiedniego odstępu - mówi Piotr Skowroński

 
Inną zmianą jest zawieszenie zorganizowanych wyjść, np. do kina czy muzeum.  Warto dodać, że w tym roku po raz pierwszy rekrutacja na zajęcia do Młodzieżowych Domów Kultury odbywała się online. Zapisy były prowadzone od połowy września. 

- Elektroniczne zapisy zostały wprowadzone dopiero niedawno. Co nie oznacza oczywiście, że rodzice nie mogli zrobić tego osobiście. Mamy specjalnie wyznaczoną strefę dla rodzica, pomagaliśmy tym, którzy do nas przyszli, zapisać dziecko na konkretne zajęcia - podkreśla Małgorzata Gładyszewska, dyrektor MDK-u nr 4 w Bydgoszczy. 

Tym razem bez Klubu Malucha

W Domu Kultury „Modraczek” zapisy zostały zakończone. Tu jednak epidemia nieco przerzedziła grono zainteresowanych. Jak dowiadujemy się w Modraczku, we wtorek (13.10.) powinny były rozpocząć się zajęcia Klubu Malucha, czyli te dla najmłodszych. Jednak rodzice nie zdecydowali się zapisać na nie swoich dzieci. Sporo uczestników zasiliło jednak grupy taneczne i językowe (szczególnie jęz. angielski). Oprócz tego w tym roku będą się odbywały tu zajęcia z gry na pianinie, kurs dla maturzystów i „Mądra sówka” - dla dzieci w wieku szkolnym – czyli m.in. doskonalenie umiejętności czytania, zapamiętywania i pisania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto