2 z 8
Poprzednie
Następne
Najlepsze mikołajkowe prezenty. Znani bydgoszczanie wspominają swoje dzieciństwo
Ireneusz Nitkiewicz, bydgoski radny i społecznik Mikołajki to dla mnie wspomnienie czekania na grudniowe upominki, ale zawsze wieczorem przed mikołajkami trzeba było wypucować buty. Rano biegłem, oczywiście, sprawdzić, co zostawił mi w nich Mikołaj. Najczęściej były to słodycze. Szczególnie wspominam moje ulubione marcepanowe łakocie oraz książki. Po latach dowiedziałem się od Mamy, że te słodkości przychodziły co roku w paczce od znajomych z Zachodu. Jednym z pierwszych prezentów był mały miś, którego mam do dziś.