Jak podaje amerykański portal www.craced.com za scenariusz najnowszej, piątej już z kolei części przygód profesora archeologii - Indiany Jonesa (w tej roli ma wystąpić nie kto inny jak Harrison Ford), miał odpowiadać Jonathan Kasdan (napisał scenariusz do "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie").
I to właśnie on wpadł na pomysł, że Indiana przyjedzie na Dolny Śląsk, w okolice Wrocławia i Wałbrzycha, i będzie szukał "złotego pociągu", który miał wywozić nazistowskie skarby (w tym złoto) z niemieckiego Wrocławia w kierunku Wałbrzycha. Bo wiadomo, że Indiana walczył z nazistami (w poprzednich częściach), a po II wojnie światowej historia zaginięcia "złotego pociągu" ze skarbami nazistów świetnie by się wpisywała w cały cykl przygód dzielnego archeologa.
Poza tym reżyser filmu - Steven Spielberg - dobrze zna Dolny Śląsk (szukał tu plenerów filmowych do swojego filmu "Monachium), a kilka lat temu nakręcił we Wrocławiu "Most szpiegów". Teren ma więc rozpoznany...
Niestety na www.craced.com pojawiły się informacje, że pomysł "złotego pociągu" może nie dojść do skutku, bo zmienił się scenarzysta "piątki". Został nim David Koepp ("Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki", "Wojna światów", "Spider-Man", "Zaginiony Świat: Jurassic Park", "Mission: Impossible").
Czy "złoty pociąg" pojawi się w filmie zobaczymy latem 2021 roku - wtedy jest planowana premiera w kinach
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?