Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpierw szarpał, uderzał i kopał funkcjonariuszy. Teraz spędzi 2 miesiące w areszcie, a to nie koniec sprawy

Katarzyna Piojda
Mężczyzna najpierw atakował współmieszkańców, potem - funkcjonariuszy. Nie uniknie kary.
Mężczyzna najpierw atakował współmieszkańców, potem - funkcjonariuszy. Nie uniknie kary. Policja
Za atakowanie policji agresywny 41-latek spod Szubina (powiat nakielski) poniesie konsekwencje. Już usłyszał prokuratorskie zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności cielesnej i znieważenia. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. A zaczęło się od zwykłej - wydawałoby się - interwencji.

Wideo. Nowe oznakowanie polskich radiowozów

W piątek (2 października) przed południem, około godz. 11, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w jednej z placówek pomocy społecznej w gminie jeden z podopiecznych się awanturuje i zaczepia innych mieszkańców.

- Na miejsce pojechali dzielnicowi z szubińskiego komisariatu. Dowiedzieli się od osoby prowadzącej placówkę, że w związku ze złamaniem regulaminu 41-letni sprawca interwencji musi ją opuścić. Gdy mężczyzna został o tym poinformowany, wpadł w szał - informuje podkom. Justyna Andrzejewska, rzecznik nakielskiej policji.

Mężczyzna całą swoją agresję skierował na interweniujących policjantów. Szarpał ich, uderzał i kopał. Jednemu z nich próbował odebrać broń i zaatakował niebezpiecznym metalowym przedmiotem. Ostatecznie został obezwładniony. Trafił do aresztu. Tam też spędził noc.

Dzisiaj (3 października) sąd zdecydował o areszcie 41-latka na 2 miesiące. Wcześniej podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty. Dotyczą one czynnej napaści na funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności cielesnej oraz znieważenia. Za przestępstwa te grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto