Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nakło. Dwoje dzieci bestialsko skatowanych. Matka i jej partner skazani. Odwołali się

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Katarzyna O. i Radosław S. (na zdj.) zostali skazani na karę więzienia przez Sąd Rejonowy w Nakle. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Katarzyna O. i Radosław S. (na zdj.) zostali skazani na karę więzienia przez Sąd Rejonowy w Nakle. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje Sąd Okręgowy w Bydgoszczy Materiały Policji
Radosław S. i Katarzyna O. zostali skazani na 6 lat więzienia. Nie chcą iść do więzienia. Złożyli już apelację od wyroku. O ich losie 18 listopada zdecyduje sąd w Bydgoszczy.

- Wyrok jest nieprawomocny - mówi prok. Arkadiusz Nowak, zastępca Prokuratora Rejonowego w Nakle. - Skazani złożyli odwołanie do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.

Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odcinek 32

Wyrok w pierwszej instancji zapadł kilka tygodni temu w Sądzie Rejonowym w Nakle. Katarzyna O. i jej partner Radosław S. zostali skazani na bezwzględną karę pozbawienia wolności. O. usłyszała wyrok 6 lat więzienia, a S. - 7,5 roku za kratami. Bydgoski sąd 18 listopada zdecyduje, czy w sprawie znęcania się nad małymi dziećmi przez matkę i jej konkubenta, przeprowadzony zostanie nowy proces.

Matka: Chłopiec upadł

Przypomnijmy, że w lutym tego roku pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mroczy poinformował policję o swoich podejrzeniach wobec matki 8-miesięcznego Kuby. Dziecko tego samego dnia trafiło do szpitala w Bydgoszczy z poważnymi obrażeniami kończyn kończyn górnych i dolnych. Chłopczyk miał złamane obie kości podudzia prawej nogi, zwichnięty prawy staw łokciowy, podejrzenie złamania lewej kości promieniowej łokciowej i liczne obrzęki. Katarzyna O., 26-letnia matka chłopca została zatrzymana. Prokurator postawił jej zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem.

- W sprawie powołano biegłego, który ma określić kiedy i w jaki sposób u dziecka powstały obrażenia. Znana jest wersja przedstawiana przez matkę, jakoby chłopiec spadł kanapy. Od początku nie można było wykluczyć, że do powstania obrażeń u chłopca przyczyniły się inne osoby - tłumaczyła podkom. Justyna Andrzejewska z Komendy Powiatowej Policji w Nakle.

Kobieta próbowała się bronić twierdząc że chłopiec upadł, a siniaki na nogach miały powstać wtedy, gdy malec utknął między szczebelkami łóżeczka.

Krótko później w mieszkaniu w Mroczy zatrzymany został również Radosław S.

Koszmar trwał ponad pół roku

- Mężczyźnie przedstawiono zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad chłopcem i znęcania się na dziewczynką. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów - podała radiu RMF FM Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Dziewczynka, o której mowa, to czteroletnia Wiktoria, córka Katarzyny O. Kobieta również, podobnie jak jej partner została oskarżona o stosowanie przemocy wobec obojga dzieci. Na wniosek prokuratury sąd nakazał umieścić parę w areszcie do czasu zakończenia śledztwa. Proces trwał w Sądzie Rejonowym w Nakle.

Sędzia Renata Kowalska, która ogłosiła wyrok skazujący wobec pary z Mroczy, zobowiązała skazanych również do zapłaty 2 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego chłopca i 1 tys. zł na rzecz córki Katarzyny O. Pieniądze miały trafić do osób, które decyzją sądu obecnie opiekują się dziećmi. Wyrok, jaki zapadł w Sądzie Rejonowym w Nakle nad Notecią, odnosił się ponadto do zajścia, które miało miejsce w mieszkaniu pary, kiedy interweniowali tam policjanci. W czasie akcji zatrzymania Radosława S. funkcjonariusze policji mieli zostać napadnięci. Sędzia uznała, że naruszona została nietykalność cielesna mundurowych i wobec tego należy się im zadośćuczynienie ze strony atakujących. S. postanowieniem sądu (nieprawomocnym) przez 12 lat nie wolno zbliżać się do poszkodowanych.

Koszmar dzieci Katarzyny O. - według ustaleń nakielskiej prokuratury - miał trwać co najmniej pół roku, bo czyny, jakie przypisano matce obejmowały czas od czerwca 2019 roku. Kobieta zresztą była znana lokalnej policji. Wcześniej miała sprawy związane z przestępczością narkotykową. Ani ona, ani jej partner nie przyznali się do zarzucanych im czynów, do stosowania przemocy fizycznej, ani psychicznej wobec dzieci. Radosław S. twierdził, że O. niewłaściwie opiekowała się dziećmi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nakło. Dwoje dzieci bestialsko skatowanych. Matka i jej partner skazani. Odwołali się - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto