Elektrownia Fukushima została uszkodzona na skutek trzęsienia ziemi trzy tygodnie temu (11 marca 2011). Około tysiąca napromieniowanych ciał wciąż leży wokół niej, ponieważ władze obawiają się, że kontakt ze zwłokami może być niebezpieczny dla zdrowia - podaje agencja Kyodo.
Jak podaje WP, jest szansa, że ciała zostaną odkażone na miejscu, chociaż grozi to ich uszkodzeniem, a więc także utrudnieniem późniejszej identyfikacji. Może okazać się, że po odkażaniu będzie ona możliwa jedynie dzięki czasochłonnym testom DNA.
Na razie ciała leżą zabezpieczone workami, co jednak niepokoi emidemiologów.
Zobacz też:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?