Nasza emerytalne konto

Lada dzień otrzymamy od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych informację o stanie naszego konta emerytalnego za 2002 rok. Trafi ona do wszystkich osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Dzięki niej będziemy mogli się dowiedzieć, ile uzbieraliśmy za 2002 rok składek na naszą przyszłą emeryturę w tak zwanym pierwszym filarze i sprawdzić czy nasz pracodawca uczciwie te składki odprowadzał.

Wczoraj ruszyła akcja informacyjna "Moja składka w ZUS". Ma ona przede wszystkim na celu skłonienie ubezpieczonych do zainteresowania się stanem swojego emerytalnego konta. Rozliczenia otrzymają między innymi te osoby, które w 2002 roku były pracownikami, zleceniobiorcami (składki odprowadzał płatnik), a także rozliczające się samodzielnie, prowadzące na przykład własne jednoosobowe firmy.

Przedsięwzięcie jest ogromne. Akcją objętych zostanie w kraju 13 milionów osób, w samej Bydgoszczy list trafi do rąk około 130 tysięcy ubezpieczonych, a w regionie - 450 tysięcy.

- Jest to informacja o składce emerytalnej wyłącznie za rok 2002 i nie dotyczy ona składek przekazywanych do otwartych funduszy emerytalnych - podkreśla Tomasz Pieczka, naczelnik Wydziału Koordynacji Obsługi Klientów bydgoskiego oddziału ZUS. - Chodzi o to, aby ubezpieczeni mieli możliwość sprawdzić, jak wygląda ewidencjonowanie ich składek, czy płatnicy rzetelnie je przekazywali.

W pakiecie, który otrzyma każdy ubezpieczony znajdzie się list od prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ulotka informacyjna zawierająca między innymi instrukcję, jak postępować w przypadku wątpliwości oraz część merytoryczna. Zawierać ona będzie dane adresowe i identyfikacyjne ubezpieczonego oraz wykaz składek za poszczególne miesiące 2002 roku. Każdy z nas zatem będzie mógł sprawdzić czy prawidłowe są nasze dane osobowe, czy zgadzają się numery PESEL i NIP, numer dowodu osobistego i adres. Będziemy mieli możliwość przekonać się, czy pracodawca uczciwie odprowadzał składki i czy w ogóle je płacił.

- Wysyłka tej informacji odbywać się będzie w przeciągu ośmiu tygodniu. Nie ma zatem powodów do niepokoju, jeżeli ktoś nie otrzyma jej w ciągu kilku najbliższych dni. Oczywiście, jeżeli nie trafi ona do ubezpieczonego do lutego, to jak najbardziej uzasadnione jest zwrócenie się w tej sprawie do odpowiedniego oddziału ZUS - mówi Tomasz Pieczka.

Każdy, kto stwierdzi jakieś nieprawidłowości może złożyć reklamację. Bydgoski oddział ZUS dysponuje wzorami takich reklamacyjnych druków. Od najbliższego czwartku w każdy poniedziałek i czwartek do godz. 18.00 będzie można skorzystać z pomocy pracowników ZUS zajmujących się wyłącznie reklamacjami ubezpieczonych.

- Czas na jej złożenie wynosi sześć miesięcy. Jeżeli pojawią się jakieś nieprawidłowości, to najpierw trzeba zwrócić się do płatnika. Taka akcja przeprowadzana jest po raz pierwszy, pozwoli ona uporządkować wiele spraw, poprawić nieprawidłowości, aby nie było żadnych problemów z uzyskaniem w przyszłości świadczeń emerytalnych - dodaje Tomasz Pieczka.

Należy również pamiętać o tym, że ZUS udziela informacji wyłącznie bezpośrednio ubezpieczonym. Członkowie ich rodzin lub inne osoby będą mogły ją uzyskać tylko na podstawie pisemnego upoważnienia. Zainteresowani mogą również zajrzeć na strony internetowe: www.mojaskladka.zus.pl.