W momencie rozpoczęcia akcji Heyah lubiło około 18 tysięcy użytkowników Facebooka. Teraz ta liczba to prawie 118 tysięcy osób. Tym sposobem udało się zebrać 100 tysięcy, które operator wpłaci na konto naszego schroniska na Osowej Górze.
Skąd pomysł, aby to bydgoskie schronisko otrzymało wsparcie?
Wystarczyło trochę szczęścia i dodatkowej pracy pracowników schroniska. Musieli oni przygotować zarys kosztorysu swoich potrzeb. Jednym z kryteriów była też wielkość miasta. Nie mogło liczyć więcej niż 400 tysięcy mieszkańców. Teraz do akcji wkroczyło szczęście. Nasze schronisko zostało wylosowane spośród 10 innych, które też spełniły wymagane kryteria.
Pieniądze się przydadzą. Rocznie trafia tam prawie 1500 psów, tyle samo szczeniąt i 500 kotów. Dla wielu jest to tylko przystanek, przed znalezieniem prawdziwego domu. To też efekt pracy opiekunów, którzy aktywnie szukają miejsca dla swoich podopiecznych. Ale nadal prawie 350 zwierząt mieszka na stałe w schronisku.
Aby je wykarmić, trzeba codziennie przygotować 150 litrów kaszy z mięsem i warzywami oraz 80 kg suchej karmy. Poza tym potrzebne są pieniądze na opiekę weterynarza i leki.
Zobacz też:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?