5 z 16
Poprzednie
Następne
Nauczyciele klas I-III w Bydgoszczy testują się na obecność koronawirusa [zdjęcia, wideo]
- Nie zrobię testu, bo nie widzę w tym sensu - mówi jedna z bydgoskich nauczycielek edukacji wczesnoszkolnej. - To da mi tylko pewność, że w danym momencie nie jestem zakażona. A przecież jak w poniedziałek pójdę do pracy, to mogę zakazić się np. od dzieci, które nie są testowane. Testowanie miałoby sens, gdyby nauczyciele mogli robić testy w każdej chwili, gdy tylko mają taką potrzebę, a nie wtedy, gdy minister organizuje akcję. Ważniejsze są szczepionki, bo one są gwarancją, że nawet jak się zakażę, to przejdę chorobę łagodniej.