- Jestem nauczycielką - rencistką jednej z bydgoskich szkół podstawowych. Mój problem dotyczy sporej grupy pedagogów w naszym mieście. Chodzi o refundację za tegoroczne tak zwane wczasy pod gruszą. Wnioski kazano nam złożyć już w sierpniu. W poprzednich latach pieniądze były wypłacane najpóźniej we wrześniu. Teraz mamy listopad, a gotówki jak nie było, tak nie ma. Gdy interweniowałam w tej sprawie w szkole, to kazano mi zwrócić się do prezydenta miasta. To podobno do niego należy decyzja czy i kiedy wypłacić nauczycielom pieniądze za wczasy pod gruszą.
O wyjaśnienie zwróciliśmy się do Tadeusza Urbańskiego, dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta w Bydgoszczy.
- To prawda, że w tym roku nastąpiło pewne opóźnienie z wypłatami tego typu świadczeń socjalnych. Pula przeznaczona na ten cel była przygotowana, jednak do jej uruchomienia niezbędna była decyzja prezydenta miasta. Prezydent taką decyzję już podjął i w minioną środę rozpoczęliśmy wypłaty. Do wszystkich, którzy złożyli wnioski o refundację pieniądze już dotarły lub dotrą niebawem. Opóźnienie jest efektem tego, że nie było jasności, kto przy podziale pieniędzy ma reprezentować związki zawodowe. Prezydent Dombrowicz zdecydował, że będzie to Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?