MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nerwy w konserwy

kris
W sobotę pierwsze ligowe zwycięstwo odniosły siatkarki Banku Pocztowego/GCB/GP. W V kolejce serii A bydgoszczanki pokonały Winiary Kalisz 3:1 (22:25, 25:15, 25:20, 25:22).

W sobotę pierwsze ligowe zwycięstwo odniosły siatkarki Banku Pocztowego/GCB/GP. W V kolejce serii A bydgoszczanki pokonały Winiary Kalisz 3:1 (22:25, 25:15, 25:20, 25:22).

Do meczu z Winiarami bydgoszczanki przystąpiły niemal ?z nożem na gardle?. Wcześniej doznały bowiem samych porażek i sobotnie spotkanie musiały wygrać, aby całkowicie nie stracić kontaktu z czołówką. Bydgoskie siatkarki czuły chyba ciążącą na nich odpowiedzialność i zagrały bardzo spięte. ?Zupełnie nie poznawałem swojego zespołu - mówił po meczu trener Leszek Piasecki - Dziewczyny nie były sobą, grały bardzo nerwowo. Widać, że cztery porażki pozostawiły ślad w ich psychice. Popełniały dużo błędów w obronie, nie realizowały założeń taktycznych. Rywalki ułatwiały nam zadanie, psując po dziesięć zagrywek w secie. Wówczas moim dziewczynom do zwycięstwa wystarczało wywalczenie zaledwie 15 punktów. Niestety, nawet z tym mieliśmy spore kłopoty. Graliśmy jednak dość szczęśliwe i najważniejsze, że wygraliśmy?.
Być może w hali Astorii nie byłoby tak nerwowo, gdyby wszystkie nasze zawodniczki były w pełni sił. Jak okazało się już po zakończeniu spotkania z temperaturą grała Ewa Kowalkowska, natomiast Swietłana Riabko nadal odczuwa skutki skręcenia stawu skokowego. ?Widać było, że Swieta miała spóźniony start do piłki? - skomentował L. Piasecki. Bydgoskich kibiców (niemal w komplecie wypełnili halę Astorii) cieszy powrót do formy Joanny Kuligowskiej, która na początku września urodziła córkę. ?Jadzia? pojawiła się w końcówkach III i IV seta meczu z Winiarami. ?Mam do tej zawodniczki duże zaufanie, jeżeli chodzi o przyjęcie zagrywki. Na siatce jednak jeszcze jej nie widzę? - zakończył szkoleniowiec.

Mamy nadzieję, że potyczka z Winiarami pozwoliła uwierzyć naszym siatkarkom we własne siły. Za tydzień będzie kolejna okazja do zwycięstwa. Do grodu nad Brdą przyjedzie bowiem zespół Stali Bielsko Biała, który Bank Pocztowy wyeliminował w ćwierćfinale Pucharu Polski (w Bydgoszczy było gładkie 3:0). Oby tylko nie zawiodły nerwy...

Tobolski odszedł i wrócił
W miniony czwartek z funkcji trenera Dantera Poznań zrezygnował Czesław Tobolski, który nie mógł pogodzić się z ingerowaniem w sprawy zespołu przez wiceprezesa klubu, Andrzeja Niemczyka. Ostatecznie w meczu w Gdańsku drużynę prowadził dotychczasowy drugi trener Jacek Skrok. Wczoraj cały sztab szkoleniowy wezwał do siebie prezes Dantera, Dariusz Kapitan. Panowie wyjaśnili sobie wszystkie wątpliwości, a Tobolski powrócił na swoje stanowisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto