Można powiedzieć, że bydgoski klub miał pecha. Miał (wieloletniego) sponsora strategicznego, więc o pieniądze powinien być spokojny. Tymczasem kryzys dotknął firmę Centrostal. Siatkarki nie dostały zadeklarowanej kwoty w wysokości miliona złotych. Ratunkiem okazała się firma PBG, która przeznaczyła na bydgoską siatkówkę 300 tys. zł.
Czytaj też: Koniec sezonu dla Centrostalu. Bydgoskie siatkarki przegrały z Organiką Budowlanymi Łódź |
W klubie, choć są jeszcze małe zaległości, myślą już o przyszłości. Wiadomo, że przyszłość rysuje się bez udziału Centrostalu. Klub musi znaleźć innego sponsora strategicznego, który da możliwość rywalizowania w PlusLidze. Być może uda się do tego przekonać właśnie PBG. Rozmowy są już prowadzone. Jeśli doszłoby do porozumienia, bydgoskie siatkarki w PlusLidze występowałyby pod nową nazwą. Oprócz pieniędzy z PBG, Pałac może też liczyć na pomoc ratusza. Władze miasta starają się, by PBG związała się z klubem na dłużej. Być może będzie do tego potrzebne przekształcenie Pałacu ze stowarzyszenia w spółkę sportową. To wymóg, który wejdzie w życie od 2012 roku, ale może być pomocny już teraz. Większość udziałów na pewno nie należałoby do miasta, tylko do inwestora.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?