Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NIE dla lampionów. Czy stanowią zagrożenie?

Joanna Popa
Joanna Popa
Joanna Popa
Ogniste punkty na niebie w postaci lampionów co roku podziwiają setki bydgoszczan. Nie brakuje także przeciwników popularnych w Noc Kupały "światełek".

Bałagan po imprezie

Sylwia, mieszkająca w pobliżu ronda Jagiellonów zwraca uwagę na problem związany z zanieczyszczaniem środowiska: - Co roku to samo. Ludzie wypuszczają takie światełka do nieba i nie zastanawiają się, co dalej, tylko cieszą się, że ładnie to wygląda. A ja powiem, co dalej - mnóstwo plastiku w rzece, na drzewach i na czyimś balkonie. Ciekawe, kto to wszystko posprząta.

Jej zdanie podziela Krzysztof: - Ja w zeszłym roku znalazłem u siebie w ogrodzie ze trzy takie plastikowe, workowate świństwa. Dobrze, że wtedy podlewałem kwiaty i była wilgoć. Ale jakbym tego nie zrobił, to nie zdziwiłbym się, jakby trawa się od tego zajęła. Były przecież przypadki pożarów.


Alarm przeciwpożarowy

Lampiony wykonane są z papieru i niewielkiego kawałka wosku, zamocowanego za pomocą cienkiego drutu. Wosk podpala się, a nagrzane powietrze wypełnia papierową torbę i unosi lampion do góry. Nie zawsze jednak lampion obiera właściwy kierunek: - Kiedyś bardzo podobały mi się lampiony, dziś jednak twierdzę, że więcej z nich szkody, aniżeli pożytku. Puściłam kiedyś takie światełko do nieba. Kłopot w tym, że wcale do nieba nie doleciało. Lampion poleciał w kierunku mojej koleżanki, która ,całe szczęście, zdążyła przed nim uskoczyć. Ale i tak miała poparzoną rękę - wspomina Julia.

Kwestia zaśmiecania i zagrożenia pożarowego są najczęściej pojawiającymi się argumentami przeciwników lampionów. Co roku Państwowa Straż Pożarna przestrzega przed ich puszczaniem, powołując się na Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów: zabronione jest m.in. rozpalanie ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów (§ 4 ust. 1. pkt. 5). Ponadto, jeżeli dojdzie do pożaru budynku, pola etc. i policja znajdzie sprawcę, to mogą mu grozić konsekwencje prawne: Kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, podlega karze aresztu, grzywny, albo karze nagany (art. 82 par. 1 kodeksu wykroczeń).

Zwolenników wciąż przybywa

Mimo wszystko, zwolenników lampionów wciąż jest sporo i z każdym rokiem ich przybywa. Noc Kupały bez ognistych punktów na niebie jest dla nich niekompletna: - Przecież to jest tylko raz w roku, a poza tym to tak ładnie wygląda. Rozumiem przeciwników, ale chyba można się ten jeden dzień przemęczyć. Pożary naprawdę zdarzają się sporadycznie, a co do zaśmiecania, to proszę wybaczyć, ale jakoś nie rzuciło mi się w oczy, żeby było jakoś szczególnie brudno - mówi Monika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto