Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma historii, jest akcja [recenzja spektaklu "Przyrzecze"]

Paloma Blanca
Paloma Blanca
W piątek na deskach Teatru Polskiego odbyła się bydgoska ...
W piątek na deskach Teatru Polskiego odbyła się bydgoska ... Andrzej Muszyński
W piątek na deskach Teatru Polskiego odbyła się bydgoska premiera monodramu muzycznego "Przyrzecze". Po raz pierwszy spektakl był wystawiany 27 marca na 33. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.
Czytaj też:
» "Wszyscy święci" - recenzja spektaklu

- Jak bardzo jestem szczęśliwa, nie doświadczając już tych wzruszeń, które, jak mi się kiedyś wydawało, składają się na szczęście – pisała niegdyś Virginia Woolf.

Jej dzieła stały sie bazą konceptu artystycznego, jaki stworzyły Agata Skwarczyńska, Aneta Jankowska oraz Karolina Adamczyk w spektaklu Przyrzecze. Spektakl jest dogłębną analizą kobiecej psychiki.

Karolina Adamczyk zadziwia, wywołując co rusz inne uczucia i emocje – od zdziwienia, poprzez niezrozumienie, do fascynacji. Widz zdaje się być zdezorientowany, niepewny czym jeszcze może go zaskoczyć... kobieta.

__

Przyrzecze nie ma bowiem historii. Nie jest to opowieść mająca początek, środek i koniec, nie ma tu fabuły, jest tylko akcja. Zdarzenie, którego świadkami są zarówno mężczyźni jak i kobiety wywołuje zdumienie u tych pierwszych i zrozumienie u drugich.

Adamczyk wyczynia przedziwne rzeczy na scenie. Biega, skacze, tańczy. Uśmiecha się, za chwilę spogląda przerażona i smutna.

- Bez żadnych odczuć, poza wrażeniem, że stoję pod kapiącą rynną - pisała Woolf.

Rolę**rynny pełni tu akwarium. Rewelacyjny pomysł na scenografię – prostopadłościan wypełniony wodą jest dla głównej postaci niezwykle atrakcyjny pod wieloma względami. Raz jest źródłem dźwięków**, odwołując się sił natury tak bliskiej kobiecie, kiedy indziej staje się przestrzenią, do której boi się wejść, stojąc na krawędzi, przyglądając się ze strachem i zainteresowaniem, przywołująca skojarzenia z próbą samobójczą.

Czasem też stanowi miejsce infantylnych zabaw, unaoczniając piękno rozwoju człowieka z radosnego dziecka, po zmysłową kobietę.

Drugim punktem wyjściowym Przyrzecza jest twórczośc brytyjskiej piosenkarki PJ Harvey. Karolina Admaczyk sensualnym głosem przeprowadza swoją postać przeż różne odmęty kobiecej natury widoczne w tekstach Harvey. Również te, o jakich traktuje piosenka Angelene.

Największym plusem Przyrzecza jest jednak muzyka Mikołaja Trzaski. Kompozytor genialnie połączył eteryczne dźwięki, wprowadzając swoisty, sentymentalny nastrój. Takie Harvey’owskie Beautiful feeling.

Zobacz też:

Photo Day 21.0 - Przedmoście Bydgoskie

Sonisphere Festival 2012 - konkurs

"Piękna Helena" w Bydgoszczy

L'ESPRIT DU CLAN w Estradzie
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto