Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieestetyczne napisy znów "ozdobiły" garaż na Kapuściskach w Bydgoszczy. Jest na to rada?

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Podobne "dzieła sztuki" możemy znaleźć a mieście na każdym kroku. Niestety, ze street artem nie mają one wiele wspólnego.
Podobne "dzieła sztuki" możemy znaleźć a mieście na każdym kroku. Niestety, ze street artem nie mają one wiele wspólnego. Tomasz Czachorowski
Mieszkańcy Kapuścisk skarżą się, że po raz kolejny wandale pomazali garaż znajdujący się nieopodal Szkoły Podstawowej nr 46. Jak słyszymy, nie po raz pierwszy.

- Ściana garażów przy lasku na Kapuściskach już trzykrotnie była malowana. I na okrągło to samo. Tak samo wygląda ściana przy Szarych Szeregów i nie tylko – denerwuje się jeden z bydgoszczan.

Za chuligańskie wybryki płacimy wszyscy

Według niektórych, dobrym rozwiązaniem byłoby założenie monitoringu w tamtym miejscu. Inni uważają, że warto zainwestować w mural lub udostępnić ścianę ludziom, którzy potrafią zrobić graffiti z prawdziwego zdarzenia. Na razie jednak czy podobne rozwiązania w opisanym miejscu mogą zostać wcielone w życie.

Jak przyznaje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy, naprawianie szkód wyrządzonych przez wandali to często syzyfowa praca. Dotyczy to zresztą nie tylko pomazanych ścian. To także np. topienie miejskich rowerów w Brdzie, poniszczone ławki i infokioski, powywracane kosze na śmieci, połamane znaki drogowe czy spalone krzewy. W ostatnim roku na naprawę szkód wyrządzonych na terenie 65 obiektów sportowo-rekreacyjnych miasto wydało ponad 100 tys. zł.

- Niestety, w naszym otoczeniu znajdują się osoby, które z braku wyobraźni, nudy czy chęci rozładowania nadmiaru energii bezmyślnie niszczą wspólną własność mieszkańców – mówi Marta Stachowiak. Podkreśla, że wiele zniszczonych rzeczy zostało zamontowanych za pieniądze nas wszystkich. - Apelujemy do mieszkańców, by nie przechodzili obojętnie obok zniszczenia wspólnego mienia. Każdy taki przypadek można przez całą dobę zgłosić do odpowiednich służb.

Co grozi za zniszczenie mienia?

Jak informuje podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy, w zależności od wartości zniszczenie mienia może być kwalifikowane jako przestępstwo lub wykroczenie. Za to pierwsze (gdy wartość mienia przekracza 500 zł) grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W przypadku wykroczenia sprawca podlega karze ograniczenia wolności, pozbawienia wolności lub grzywny.

Ślubowanie policjantów w Bydgoszczy. Wkrótce trafią do swoic...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nieestetyczne napisy znów "ozdobiły" garaż na Kapuściskach w Bydgoszczy. Jest na to rada? - Express Bydgoski

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto