6 z 7
Poprzednie
Następne
Nietypowe przypadki pilotowania przez policję w naszym regionie
W lipcu w Toruniu młoda mama musiała dostać się z 6-tygodniowym synkiem do lekarza. Mały miał torsje. Kierowca ich wiozący nie znał Torunia. Zatrzymała go jeszcze drogówka, bo przekroczył prędkość. Gdy policjanci usłyszeli, dlaczego kierowca tak pędził, to nie dość, że nie wypisali mandatu, to jeszcze na sygnale pilotowali samochód z chłopczykiem do przychodni przy Szosie Chełmińskiej.