Powodem są dziury i fatalne wybrzuszenie, jakie pojawiło się na nowiutkiej nawierzchni jezdni. - Mieliśmy podejrzenie, że jeden z tirów zabezpieczających Tour de Pologne zwyczajnie odcisnął ślad koła na rozgrzanej jezdni - przyznaje Mirosław Kozłowicz, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Uszkodzenie jest jednak na tyle specyficzne, że trudno to jednoznacznie stwierdzić. Oczywiście nie zmienia to faktu, że wykonawca będzie musiał wrócić i w ramach gwarancji wszystko naprawić - zapewnia szef drogowców.
Niestety, choć jego zapewnienia cieszą, to z drugiej strony nie zmieniają faktu, że nowa jezdnia doczeka się... pierwszej łaty.
Zobacz:Świeżo wyremontowana jezdnia na ul. Powstańców Warszawy nie wygląda dobrze
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?