Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe głośniki na dworcu PKP w Bydgoszczy są uciążliwe dla mieszkańców

Katarzyna Piojda
Pani Małgorzata mieszka w pobliżu dworca od zawsze. Dopiero jednak teraz hałas dobiegający z megafonów jej przeszkadza
Pani Małgorzata mieszka w pobliżu dworca od zawsze. Dopiero jednak teraz hałas dobiegający z megafonów jej przeszkadza Dariusz Bloch
- Mieszkamy kilkadziesiąt lat, a dopiero teraz przeszkadzają nam megafony - mówią lokatorzy.

- Nie obudziliśmy się po 60 latach, a właśnie tak długo przecież tutaj mieszkamy - mówi pani Małgorzata z budynku wielorodzinnego przy Zygmunta Augusta 4. Czyli blisko Dworca Głównego PKP. Tego w budowie.
W listopadzie pojawiły się nowe megafony. Wraz z nimi pojawiły się problemy.

- Za głośne są te nowe urządzenia, z których słychać komunikaty - twierdzą mieszkańcy okolicy. - I nie chodzi o to, że jesteśmy jacyś nadwrażliwi. Głośniki zawsze pracowały w dwóch trybach. To tryb dzienny i nocny.

Koniec dobrego

Podkreślają, że do tej pory było dobrze. - Ekipa montująca megafony prawdopodobnie źle ustawiła tryb nocny - uważają nasi rozmówcy. - To przez to spać nie możemy.
Mówią, że teraz co noc pobudki mają po kilka razy. Zdarza się, że nawet parę razy w ciągu godziny.
Lokatorzy z sąsiedniej kamienicy opowiadają, że w ciągu półtora miesiąca interweniowali 11 razy u dyżurnej ruchu na dworcu PKP.
I co? - I nic - odpowiadają, rozżaleni.

I dodają, że spać po nocach nadal nie mogą. Poszli więc nocą na dworzec.
- W momencie przejścia głośników na tryb nocny, słyszalność na peronach zupełnie znika, a my, mieszkańcy, niestety słyszymy zapowiedzi pociągów - denerwują się ludzie z kamienicy naprzeciw dworca. - Pani zapowiadająca pociągi tłumaczy, że "manewrowi" interweniują, bo nie słyszą zapowiedzi. Ich zdaniem, jest to wystarczający dowód, który świadczy o złym ustawieniu głośności.

Lokatorzy z Zygmunta Augusta mają pomysły, jak problem rozwiązać.
- Jeden z głośników znajdujących się na peronie drugim, naprzeciwko naszej kamienicy, należałoby wyłączyć - uważa pani Małgorzata.
Kolejna sąsiadka mówi: - Drugi z głośników trzeba ustawić na normalną głośność. To znaczy taką, jaka jest na peronie przy siedzibie dyżurnej ruchu. Sygnał "reklamowy" też powinno się ściszyć. Dźwięk ma taką siłę, jak w reklamie telewizyjnej.
Naczelnik bydgoskiego dworca PKP nie chce wypowiadać się na ten temat, chociaż sprawę dobrze zna. Nic nie powie, bo takie w firmie mają procedury.

Kontakt z mieszkańcami

Kontaktujemy się z biurem prasowym. - W związku z przebudową dworca w Bydgoszczy, czasowo zmienia się usytuowanie niektórych głośników - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy. - Jesteśmy w kontakcie z mieszkańcami najbliżej położonych budynków, by ustalić taki poziom dźwięku, który nie będzie im przeszkadzał, ale umożliwi dobrą informację podróżnym.
Siemieniec kontynuuje: - Po zakończeniu prac system nagłośnienia będzie wyposażony w dużą liczbę głośników, która zapewni dobre nagłośnienie na peronach i w obrębie obsługi pasażerów, bez utrudnień dla mieszkańców.
- No taką mamy nadzieję - kończą lokatorzy z Zygmunta Augusta.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto