Kilka tysięcy osób przyszło w niedzielę przed Pałac Prezydencki w Warszawie, by dokładnie o godz. 8.41 minutą ciszy uczcić pamięć ofiar katastrofy. Zgromadzili się ludzie z całej Polski. - Przyjechało nas tutaj wielu. Są górale, górnicy - wylicza Jerzy Ślusarz, który razem z córką przyjechał do Warszawy w sobotę wieczorem z Wejherowa. Spał w samochodzie, podobnie jak wielu przyjezdnych.
Mimo, że przed Pałacem Prezydenckim jest kilka tysięcy osób, niektórzy uważają, że to za mało. - Powinno być tutaj więcej ludzi. W końcu prezydent był głową Państwa, wybrany demokratycznie przez większość społeczeństwa - wyjaśnia Jacek Fiedorowicz z Olsztyna.
Zobacz też:
- Bieg Alexa - ku pamięci ofiary katastrofy Smoleńska [foto]
- Obchody smoleńskie. Syreny zawyły o godzinie 8:41 [MoDO]
Warszawiacy przynieśli znicze, kwiaty. Nie brakuje polskich flag oraz transparentów. Wiele osób przyniosło drewniane krzyże. Kilka z nich wraz z wieńcami ustawionych zostało tuż przy barierkach, które oddzielają tłum od Pałacu Prezydenckiego.
Przed godziną 9.00, wraz ze swoimi współpracownikami, przed Pałacem Prezydenckim pojawił się Jarosław Kaczyński. Złożył wieniec. Część zgromadzonych osób zaczęło bić brawo, inni gwizdać. Doszło do incydentu. Część parlamentarzystów PiS, nie zostało wpuszczonych przez policję za barierki. Doszło do przepychanek.
Kaczyński na Krakowskim Przedmieściu przebywał przez kilkadziesiąt minut. Osobiście przywitał się z wieloma osobami zgromadzonymi przy barierkach.
W tym samym czasie prezydent RP Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk oraz marszałkowie Sejmu i Senatu złożyli wieńce pod tablicą w Katedrze Polowej.
źródło i więcej zdjęć: Rok po katastrofie smoleńskiej. Znicze i kwiaty przed Pałacem Prezydenckim
Uroczystości rocznicowe odbywają się także w Krakowie. O 8.41 zabił Dzwon Zygmunta, o godzinie 10 na Wawelu rozpoczęła się msza w intencji ofiar pod przewodnictwem kard. Dziwisza, w której udział wzięła m.in. Marta Kaczyńska. Do godziny 19.00 otwarta będzie krypta, w której pochowana jest para prezydencka.
Pod Krzyżem Katyńskim i na Rynku Głównym miał miejsce protest pod hasłem "Rosjanie, oddajcie Polsce prezydencki samolot" - brzmi hasło.
- Bóg nas stworzył na swoje podobieństwo. Ciężko jest pogodzić się ze śmiercią, gdyż przenosi ona zmarłych w inną, owianą dla nas tajemnicą przestrzeń. Stąd ból w sercu. Wobec tragedii, która wydarzyła się rok temu, wszelki inne racje powinny zamilknąć. Jesteśmy wspólnotą nieprzerwanej pamięci - powiedział podczas homilii kard. Dziwisz.
źródło i więcej informacji: Rok po katastrofie smoleńskiej: obchody rocznicy 10 kwietnia w Krakowie [zdjęcia]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?