Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obcokrajowcy w Bydgoszczy mają problem. Muszą czekać nawet rok na pozwolenie na pobyt z urzędu wojewódzkiego

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Miesiące oczekiwania i niepewność to problemy, z którymi borykają się obcokrajowcy starający się o legalizację swojego pobytu w Polsce
Miesiące oczekiwania i niepewność to problemy, z którymi borykają się obcokrajowcy starający się o legalizację swojego pobytu w Polsce Filip Kowalkowski/Archiwum
W Bydgoszczy jest coraz więcej pracowników z zagranicy. Teraz muszą jednak dłużej czekać na kartę czasowego pobytu, albo na decyzje o pobycie stałym. Problem dotyczy i pracowników fizycznych i... tancerzy z zespołu baletowego Opery Nova.

Zobacz wideo: Casting do filmu "Negatyw" Roberta Wichrowskiego w Bydgoszczy

Zespół baletowy Opery Nova składa się w większości z tancerzy zagranicznych. Artyści borykają się jednak z prozaicznym problemem. Bywa, że miesiącami czekają na decyzje z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego legalizujące ich pobyt.

- Czasem ten czas oczekiwania może wynosić nawet rok - przyznaje Sylwia Waliszewska, kierownik działu kadr Opery Nova.

Skomplikowany system, uczynni urzędnicy?

- Przed pandemią, jeżeli postępowanie trwało trzech do pięciu miesięcy, to już wydawało się długo. Z naszych obserwacji wynika, że od zeszłego roku wydłuża się czas postępowania i w ogóle dłużej trwa oczekiwanie na wszczęcie postępowania. I też jest utrudniony kontakt z wydziałem do spraw cudzoziemców w urzędzie wojewódzkim - mówi Sylwia Waliszewska. - Nie można przyjść do urzędu do konkretnego wydziału, by coś załatwić. Trzeba najpierw zarejestrować się na wizytę, np. przez internet. Zdarzało się tak, że już o godzinie 8.05 wszystkie miejsca były zajęte.

Jednocześnie szefowa kadr bydgoskiej opery zaznacza: - Kiedy już jednak kontaktujemy się z pracownikami urzędu, to są bardzo pomocni. Począwszy od pracowników ochrony, którzy sami kierują do danego miejsca, przez panią z biura podawczego i innych urzędników. System mógłby być uproszczony.

Z czego wynika ten problem? Ile wniosków od obcokrajowców wpłynęło do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w ostatnich miesiącach? Czekamy na odpowiedź.

Problem nie dotyczy tylko artystów opery. Coraz więcej w Bydgoszczy obywateli państw, np. zza naszej wschodniej granicy.

- Mamy obywateli Mołdawii, Ukrainy i Białorusi - mówi szef jednej z agencji pracy w Bydgoszczy. - Większy problem mają pracownicy z Białorusi, którzy nie posiadają paszportów biometrycznych. Muszą występować o wizę. Takie paszporty mają, np. Ukraińcy. Jest problem z uzyskaniem karty czasowego pobytu wydawanej na trzy lata. Sam już rok czekam na udzielenie takiego pozwolenia już rok. Bywa, że te sprawy przeciągają się jeszcze dłużej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto