Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrywamy tajemnicę Wyspy Młyńskiej

R
Zgodnie z piątkową zapowiedzą, odkrywamy dziś tajemnicę inwestycji na Wyspie Młyńskiej. Po naszym artykule zadzwonił do nas zaskoczony Jarosław Krystek, manager restauracji, którą opisaliśmy.

Zgodnie z piątkową zapowiedzą, odkrywamy dziś tajemnicę inwestycji na Wyspie Młyńskiej. Po naszym artykule zadzwonił do nas zaskoczony Jarosław Krystek, manager restauracji, którą opisaliśmy. - Trochę się pospieszyliście z informacją - powiedział - ale skoro byliście pierwsi, to chętnie się spotkam i porozmawiamy.

Zdradźmy naszym czytelnikom jak będzie się nazywała restauracja, do której "Express" dotarł jako pierwszy, w jakich godzinach będzie otwarta i kiedy będzie można tu zjeść?

- Zacznę od tego, że byłem trochę zaskoczony, gdy przeczytałem wasz artykuł. Nie dlatego, żebyście nie napisali prawdy, ale dlatego, że jeszcze chciałem trochę poczekać z ujawnieniem tajemnicy. No, ale stało się jak się stało... Restauracja będzie się nazywała "Karczma Młyńska", a otwarcie przewidujemy jeszcze w styczniu.

"Karczma" z pewnością spodoba się wszystkim miłośnikom górskich wyjazdów do Tyrolu. Skąd pomysł na taki wystrój?

- Właściciele najpierw znaleźli ten budynek, potem zastanawiali się nad wystrojem i w końcu... eureka. Wyjeżdżając często w góry, zatrzymywali się w restauracjach, które miały "klimat". Inwestując pieniądze, postanowili odtworzyć taki rodzinny klimat w Bydgoszczy. Mam nadzieję, że choć trochę się udało.

Czy oryginalnemu wystrojowi będzie towarzyszyła jakaś specjalna oferta gastronomiczna?

- Naszym klientom będziemy proponowali kuchnię prostą, smaczną i niedrogą, np. już za 15 zł będzie można zjeść sztukę mięsa wołowego, a za 12 zł zrazy z marynowanymi kurkami. Przewidujemy również organizowanie małych przyjęć, spotkań firmowych, imienin czy urodzin.

Czy przewiduje pan uruchomienie letniej kawiarenki?

- Oczywiście. Trudno byłoby nie skorzystać z naturalnych walorów miejsca, w którym znajduje się "Karczma". Dlatego kiedy tylko zrobi się trochę cieplej zapraszamy do letniego ogródka. Zaletą "Karczmy Młyńskiej" poza jej wystrojem jest lokalizacja - blisko Starego Rynku i ul. Długiej. Mam nadzieję, że trafią do nas również zakochani, lubiący spędzać romantyczne wieczory w interesującej scenerii.

Ponieważ "Express Bydgoski" jako pierwszy odkrył i rozwiązał tajemnicę Wyspy Młyńskiej, właściciel "Karczmy Młyńskiej" postanowił dla Czytelników ufundować 5 podwójnych zaproszeń na obiad lub kolację. Wystarczy czytać "Express" i w dniu otwarcia przyjść na ul. Mennica 1 z egzemplarzem naszego dziennika. Już dzisiaj życzymy Państwu smacznego.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto